Niemiecki zespół FC Heidenheim rozgromił w sparingu Al Ahli 6:2. Po meczu głos zabrał trener Heidenheim. Szkoleniowiec był rozczarowany poziomem rywala, z jakim przyszło im się zmierzyć.
Tego lata saudyjskie kluby rozpoczęły transferową ofensywę. Gwiazdy europejskiego futbolu, kuszone ogromnymi pieniędzmi, przenoszą się na Bliski Wschód. Jednym z klubów, które zrobiły największe wzmocnienia, jest Al Ahli. Szeregi tego klubu zasilili już m.in. Riyad Mahrez, Allan Saint-Maximin, Edouard Mendy, czy Roberto Firmino.
W piątek z Al Ahli mecz towarzyski rozegrało FC Heidenheim. Niemiecki klub w zeszłym sezonie awansował do 1. Bundesligi. Pierwotnie mecz miał zostać rozegrany w systemie 2×60 minut, jednak z powodu ulewy został przerwany w po 90 minutach. Jak się okazało, sprowadzone gwiazdy do Al Ahli na niewiele się zdały. Spotkanie zakończyło się okazałym zwycięstwem Niemców 6:2.
6:2 – @ALAHLI_FCEN! 😤
🔴🔵 #NurDerFCH pic.twitter.com/jqtqiqY4MP
— 1. FC Heidenheim 1846 e. V. (@FCH1846) July 29, 2023
Po meczu swojego niezadowolenia nie krył trener FC Heidenheim. Frank Schmidt przyznał, że jakość przeciwnika nie była taka, jakiej potrzebowali obecnie w przygotowaniach.
– Niestety ten mecz nie był takim sprawdzianem, na jaki liczyliśmy. Pod koniec boisko było całkowicie zalane, przez co nie można było rozegrać prawdziwego meczu – powiedział trener FC Heidenheim.
– Przede wszystkim jakość przeciwnika nie była tym, czego potrzebowaliśmy jako wyzwania. Dobrą rzeczą jest to, że zagramy tu kolejny mecz z cypryjskim Pafos. Mam nadzieję, że będzie to dla nas lepszy test – dodał Frank Schmidt.
Skrót meczu:
źródło: sport.pl, FC Heidenheim