Wielkie zamieszanie wywołał ostatnio fejkowy profil Dariusza Szpakowskiego. Maciej Iwański wzywa osobę odpowiedzialną za podszywanie się do opublikowania przeprosin i usunięcia profilu.
Maciej Iwański za pomocą Facebooka poinformował o niezbyt ciekawej sytuacji. Z jego wpisu dowiadujemy się, że ktoś zaczął podszywać się pod Dariusza Szpakowskiego. Na fejkowym profilu 73-latka miały się pojawiać wpisy atakujące inne osoby.
Co ciekawe, fejkowe konto Dariusza Szpakowskiego zgromadziło blisko 2,5 tysiąca znajomych. Co jeszcze ciekawsze, znajdują się wśród nich znane osobistości z piłkarskiej społeczności. Można tu wymienić takie osoby jak Michał Listkiewicz, Michał Pol, Tomasz Ćwiąkała czy Maciej Sawicki. Dziennikarzy z redakcji TVP Sport aż ciężko zliczyć.
Maciej Iwański wraz z Dariuszem Szpakowskim proszą o natychmiastowe zaprzestanie dalszego prowadzeniu fejkowego profilu. Dodatkowo proszą o zamieszczenie przeprosin, a następnie o usunięcie konta. We wpisie Iwański pisze o możliwym zgłoszeniu sprawy do odpowiednich służb.
„Szanowni Państwo,
Piszę w imieniu Dariusza Szpakowskiego i swoim. Darek nie ma profilu na FB, nigdy nie miał i mówił o tym publicznie. Na istniejącym profilu, gdzie osoba podszywająca się pod Darka zgromadziła dwa i pół tysiąca osób, pojawił się atakujący mnie wpis. Uznaliśmy, że ktoś może to wziąć na poważnie.
Wzywamy osobę prowadzącą profil Dariusz Szpakowski do natychmiastowego zaprzestania naruszeń dóbr osobistych Darka (oraz moich w wyniku zamieszczonego wpisu), opublikowania przeprosin, a następnie dezaktywowania profilu po upływie 24 h. Możemy oczywiście zgłosić sprawę odpowiednim organom, potem złożyć pozew – lepiej jednak by było, gdyby ta osoba się w końcu opamiętała.”