To koniec Mahira Emreliego w Legii Warszawa? Według „Weszło” Azer nie zamierza stawiać się na zgrupowaniu stołecznego klubu w Dubaju. O swojej decyzji poinformował już działaczy.
Od kilku tygodni spekuluje się na temat przyszłości Emreliego. Napastnik ucierpiał zarówno fizycznie, jak i psychiczne podczas napaści kibiców po porażce z Wisłą Płock (0-1). Od tamtej pory mówi się, że nie chce dłużej przywdziewać barw Legii.
Fiasko negocjacji
Od tamtych feralnych wydarzeń trwały rozmowy między działaczami klubu a samym zawodnikiem i jego otoczeniem. Emreliego próbowano przekonać do pozostania w Warszawie. Swoje starania dołożył także Aleksandar Vuković, który miał osobiście rozmawiać ze snajperem.
Wysiłki ze strony Legii nie przyniosły jednak skutku. „Weszło” przekazało, że przedstawiciele Azera wysłali do mistrzów Polski pismo o wszczęcie procedury rozwiązania kontraktu z winy klubu. Emreli nie stawi się także na rozpoczynającym się w czwartek zgrupowaniu stołecznego klubu w Dubaju. Jakub Białek z portalu podał także możliwe scenariusze dalszego rozwoju sytuacji.
– Pierwszy – piłkarz wygra spór prawny, a potem zwiąże się z innym klubem (ciężko oszacować szanse, sam spór byłby bardzo trudny).
Drugi – Emreliemu nie uda się wygrać sądowej batalii i stanie się dla Legii bezużyteczny (a więc straci dużo czasu, w którym mógłby na przykład grać w piłkę) – napisał dziennikarz „Weszło”.