Tomasz Lipiński ocenił potencjał Krzysztofa Piątka. Ekspert „CANAL+ Sport” nie widzi pozytywów w grze napastnika reprezentacji Polski.
Kariera Krzysztofa Piątka nabrała rozpędu po odejściu z Cracovii do Genoi. Jego transfer do AC Milanu spowodował jednak spore wyhamowanie. Piłkarz trafił do Herthy Berlin, skąd wypożyczano go do Fiorentiny i Salernitany. To właśnie w ostatnim z wymienionych klubów aktualnie przebywa Piątek.
Duży zjazd
Tomasz Lipiński z „CANAL+ Sport” wypowiedział się na temat formy Krzysztofa Piątka w programie „Moc Futbolu” na antenie Kanału Sportowego. Ekspert zauważa, że napastnik reprezentacji Polski się zatrzymał i nie ma czego podziwiać w jego grze.
– Tutaj nie odkryję Ameryki i nie będę silił się specjalnie na jakąś oryginalność. Skala ocen we Włoszech to od 1 do 10. Strzela gola, ma 6,5, nie strzela, ma 5,5. I to jest taka różnica. Z gry nie ma tam czego podziwiać. Jest waleczny, nie można mu odmówić zdrowia do biegania i skakania, ale to jest na pewien poziom za mało, zdecydowanie – powiedział Tomasz Lipiński.
– Widać, że się zatrzymał. Tak jak miał jednosezonowy wyskok, tak teraz oglądamy takiego Piątka, jakiego znamy z Ekstraklasy. Tutaj nic się specjalnie nie zmieniło. To, co go najmocniej trzyma na tym poziomie, to jest zdrowie. Tego rzeczywiście nie można mu odmówić – dodał.
Krzysztof Piątek zanotował w barwach Salernitany trzy trafienia w ciągu dziewiętnastu spotkań. Polak dołożył do tego dorobku dwie asysty.
Źródło: Kanał Sportowy