Czarne chmury zgromadziły się nad reprezentacją Hiszpanii. Dwóch piłkarzy otrzymało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, a kolejne dwa testy dały niejednoznaczny wynik.
Tegoroczne mistrzostwa Europy z wielu powodów są szczególne. Po pierwsze – odbędą się one w aż 11 krajach. Po drugie – za nami intensywny sezon, który przełożył się na wiele kontuzji u piłkarzy. Poza kontuzjami należy również pamiętać o koronawirusie, który ostatnio znienacka zaatakował Hiszpanów oraz Szwedów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Problemy grupowych rywali Polaków. Dwa przypadki koronawirusa w reprezentacji Szwecji!
6 czerwca do mediów trafiła informacja o tym, iż pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymał Sergio Busquets. Dziś się okazało, że kolejnym zakażonym zawodnikiem w drużynie „La Furia Roja” jest Diego Llorente. Jak podaje Jakub Kręcidło, Hiszpanie trenują obecnie indywidualnie. Mówi się również, że dwa kolejne testy dały niejednoznaczny wynik.
Diego Llorente drugim reprezentantem Hiszpanii zakażonym koronawirusem. Opuścił zgrupowanie, kadra dalej trenuje indywidualnie. Hiszpanie boją się, że na tym nie koniec zakażeń: plotka mówi, że dwóch piłkarzy (bramkarz i boczny obrońca) dało niejednoznaczny wynik testu.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) June 9, 2021
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zbigniew Boniek optymistycznie po spotkaniu z Islandią. „Widzę wiele pozytywów”
W obawie przed kolejnymi zakażeniami Luis Enrique postanowił stworzyć „minibańkę”. Na początku w jej skład wchodziło 6 piłkarzy, a teraz selekcjoner Hiszpanów dowołał jeszcze 11 zawodników z reprezentacji U-21.
Powołując kadrę na Euro, Luisowi Enrique zarzucano, że wziął tylko 24, a nie 26 zawodników. Wydaje się, że naprawia ten błąd. Do "minibańki" powołał siedemnastu (!) piłkarzy – jedenastka z młodzieżówki dołącza do wcześniej powołanej szóstki. W sumie, 41 graczy na liście. https://t.co/UU2zPMQQWz
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) June 9, 2021