Dostał powołanie i… doznał kontuzji. Pech reprezentanta Polski

Kacper Kozłowski nie zagra w listopadowych meczach reprezentacji Polski z powodu kontuzji łydki. Informację o absencji zawodnika przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. Trener Michał Probierz rozważa w jego miejsce powołanie Michaela Ameyawa z Rakowa Częstochowa.

Zgrupowanie bez Kozłowskiego

Kacper Kozłowski przez ostatnie miesiące miał utrudnioną drogę do gry w kadrze. Przeszkodami były problemy zdrowotne, brak regularnych występów oraz niższa forma w porównaniu do konkurentów.

Od czasu transferu do tureckiego Gaziantepu Kozłowski zaczął jednak regularnie grać i imponować swoją postawą na boisku, co ponownie przyciągnęło uwagę selekcjonera Michała Probierza.

Probierz już wcześniej planował przywrócić Kozłowskiego do kadry w październiku, lecz pomocnik nie pojawił się wtedy na zgrupowaniu z powodu kontuzji odniesionej tuż przed jego rozpoczęciem.

Mimo tego, selekcjoner zdecydował się umieścić Kozłowskiego na liście powołanych także na listopadowe mecze Ligi Narodów. Niestety, uraz łydki ponownie wykluczył zawodnika Gaziantepu z gry.

Według doniesień Tomasza Włodarczyka sztab reprezentacji rozważa możliwość powołania Michaela Ameyawa z Rakowa Częstochowa na miejsce kontuzjowanego Kozłowskiego.

Decyzja zostanie podjęta w najbliższych dniach, po konsultacjach dotyczących stanu zdrowia Ameyawa, który także boryka się z drobnym urazem. Sztab polskiej kadry pozostaje w kontakcie z przedstawicielami „Medalików”.

Kozłowski od swojego transferu do Gaziantepu rozegrał dziewięć meczów, w których zanotował jedno trafienie i trzy asysty.

Źródło: Meczyki.pl