Kibice idący na mecz FC Porto z Arsenalem będą objęci dodatkową ochroną. Powodem takiej decyzji jest kandydatura Andre Villasa-Boasa na prezesa klubu z Portugalii.
Kandydatura powodem do wzmocnienia ochrony
Już w środę o 21:00 FC Porto zagra u siebie z Arsenalem w Lidze Mistrzów. Policja Bezpieczeństwa Publicznego przechwyciła 87 biletów na to spotkanie. Wejściówki były zakupione przez ultrasów. Przez wspomniane zdarzenia może dojść do zamieszek. W związku z tym zapewniono dodatkową ochronę dla angielskich kibiców.
Na meczu pojawią się mundurowi z pięciu różnych jednostek. Między innymi z Wydziału Dochodzeń Kryminalnych. Dodatkowa liczba funkcjonariuszy jest spowodowana przez kandydaturę Andre Villasa-Boasa na prezesa Porto.
O fotel szefa klubu powalczy z Jorge Nuno Pinto da Costą, który rządzi od 1982 roku. Start byłego szkoleniowca Interu, Chelsea, Marsylii i Tottenhamu w listopadzie ubiegłego roku wywołał spore zamieszki. Stali za nimi ultrasi „Super Dragoes”, którym przechwycono wejściówki. Warto dodać, że wspomniane ugrupowanie popiera konkurenta Villasa-Boasa.
Źródło: Daily Mail
- Goncalo Feio w Legii Warszawa to nie pomysł Dariusza Mioduskiego. Nowe doniesienia w sprawie zatrudnienia Portugalczyka - 9 kwietnia 2024
- Nowe doniesienia po zwolnieniu Runjaicia z Legii. „Jego wypowiedź nie została dobrze odebrana w klubie” - 9 kwietnia 2024
- Polskie kluby zarobią więcej w Europie. Mioduski: „Szanse awansu do Ligi Mistrzów wzrosną o około 10%” - 8 kwietnia 2024