Karol Świderski nie był w stanie kontynuować wczorajszego meczu z Czechami w drugiej połowie. Napastnik reprezentacji Polski trafił w przerwie pojechał do szpitala, gdzie spędził noc. Według najnowszych doniesień zawodnik powinien być do dyspozycji Michała Probierza na sparing z Łotwą.
Reprezentacja Polski zremisowała w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw Europy z Czechami 1-1.Tym samym pozbawiliśmy się szansy na bezpośredni awans na turniej w Niemczech i wiosną będziemy musieli zawalczyć w barażach.
Co ze zdrowiem Świderskiego?
W podstawowym składzie na Czechy Michał Probierz ustawił w ataku Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego. Niestety ten drugi nie wyszedł już na drugą połowę. Jak się okazało w przerwie meczu miała miejsce dramatyczna scena. „Świder” zemdlał i potrzebna była natychmiastowa pomoc medyczna i przewiezienie go do szpitala.
Napastnik co prawda zdołał dojść do karetki sam, ale nie było mowy o kontynuowaniu gry. Po zmianie stron na murawie w jego miejsce zameldował się Adam Buksa. Świderski natomiast został w szpitalu, gdzie przeprowadzane badania nie pokazały żadnych złych wieści.
Teraz kolejne dobre wieści w sprawie 26-latka przekazał portal „Weszło”. Z ich informacji wynika, że Świderski prawdopodobnie będzie dostępny do gry przeciwko Łotwie w najbliższy wtorek.
– Z naszych informacji wynika, że Michał Probierz prawdopodobnie będzie mógł skorzystać z usług 26-latka, który niedługo wróci na zgrupowanie reprezentacji Polski – czytamy na „Weszło”.