Dietrich Mateschitz zatwierdził transfer polskiego obrońcy. Agent o kulisach transferu Kamila Piątkowskiego

Dyrektor agencji menadżerskiej, która prowadzi karierę Kamila Piątkowskiego opowiedział o kulisach transferu piłkarza Rakowa Częstochowa. Według Macieja Zielińskiego sprawa polskiego obrońcy trafiła do właściciela koncernu Red Bulla.

Kulisy transferu

Maciej Zieliński był gościem programu Sekcja Piłkarska. Dyrektor ProSport Manager zdradził kulisy transferu Piątkowskiego do RB Salzburg. Przypomnijmy, że 20-latek dołączy do mistrzów Austrii w lipcu. Raków Częstochowa ma zarobić na nim około 6 milionów euro.

Zatwierdzenie prezesa koncernu

Okazało się, że Dietrich Mateschitz musiał zatwierdzić ten transfer, ponieważ taka kwota zalicza się do TOP 5 największych transferów Salzburga.

– Ten temat wisiał w próżni przez kilka dni. Dlatego bo to jest duży transfer jak na warunki Salzburga. Według różnych źródeł jest to czwarty lub piąty transfer w historii klubu. Mam wrażenie, że zawodnik z ligi polskiej wymykał się widełkom w Red Bullu. Sześć milionów euro za piłkarza z 32. ligi w Europie to coś, co nie do końca zgadzało w Excelu – stwierdził.

– Ten transfer bardzo wysoko wisiał w Red Bullu. Z tego co wiem u samego właściciela koncernu. On musiał dać zielone światło. Czekaliśmy na sygnał z góry. Gdy do tego doszło, wiedzieliśmy, że dojdzie do transferu. Jak już byliśmy w klubie, by podpisać papiery, dyrektor sportowy powiedział nam, że Kamil to piłkarz, który wpisuje się tabelkę sportową we wszystkich trzech kluczowych aspektach: przygotowanie fizyczne, potencjał piłkarski oraz – to co dla nich jest chyba kluczowe – głowa – mówił w sekcji piłkarskiej Maciej Zieliński.

Źródło: Sekcja Piłkarska