Zaskakujące doniesienia odnośnie Mauro Icardiego. Argentyńczyk z powodu swoich ostatnich perturbacji życiowych może odejść z Paris Saint-Germain. Zrobi to, jeśli… nie odzyska swojej żony.
Przypomnijmy, że kilka lat temu Wanda Nara była w związku małżeńskim z Maxi Lopezem. Para miała także trójkę dzieci. Jego ówczesny przyjaciel, a więc Maruco Icardi „odbił” jednak kobiet, zaś niedawnemu koledze zabronił kontaktu z potomstwem.
Wkrótce później Icardi poślubił Wandę. Związek tej dwójki budzi wciąż wielkie emocje wśród piłkarskich mediów. Niedawno wybuchła kolejna afera w tym temacie.
Jak nastolatkowie
W skrócie: Wanda Nara usunęła kilka dni temu zdjęcia ze swoim mężem z Instagrama. Dodała również na relację krótką, acz treściwą wiadomość: „Kolejna rodzina, którą zniszczyłeś dla dzi*ki”. Więcej w linku poniżej:
Mauro Icardi zdradził Wandę Nara? Wymowna wiadomość: „Kolejna rodzina, którą zniszczyłeś dla dzi*ki”
Ostatnio Icardi z kolei wstawił na swoje stories zdjęcie, na którym przytula żonę. Dopisał jej także życzenia i okraszył serduszkami. Z relacji Yaniny Latorre z telewizji „El Trece” wynika, że sytuacja była bardzo niepokojąca. Dziennikarka wyjawiła szczegóły ostatnich problemów małżonków.
– Zostawia go w mieszkaniu w Mediolanie i idzie do hotelu. Po południu on ją odwiedza i wtedy właśnie wrzucają to zdjęcie, na którym ona siedzi, a on rzuca się na nią. Wygląda jak ropucha. To zdjęcie jest prawdziwe, aktualne, a on myśli, że jak je opublikuje, to ją przekona – opowiedziała Latorre.
Odejdzie, jeśli nie wróci?
Burzliwa relacja państwa Icardi stała się pożywką dla mediów i piłkarskich pudelków. Temat przewałkowano niemal na każdym portalu na świecie. Z dnia na dzień ta sytuacja staje się coraz bardziej absurdalna. Doszło nawet do tego, że 28-latek rozważa odejście z PSG, jeśli Wanda do niego nie wróci…
– On opuszcza trening, Wanda szaleje. Jeśli ona nie wróci do niego i mu nie wybaczy, on zrezygnuje i nie będzie dłużej grał dla Paris Saint-Germain – dodała Latorre.
Według dziennikarki takie zachowanie może mieć na celu wywarcie presji na władzach paryżan. Wanda Nara ma bowiem zgodzić się na powrót do swojego męża, jeśli dostanie od klubu 3 miliony euro rocznej premii za bycie agentką piłkarza. Pieniądze miałyby być oczywiście na jej wyłączność.