Reprezentacja Portugalii niebawem ulegnie przebudowie po tym, jak odszedł z niej Fernando Santos. Cristiano Ronaldo jest jednak dobrej myśli. Jego zdaniem zmiana selekcjonera da drużynie sporo dobrego.
Za sterami rodzimej reprezentacji Santos stał od 2014 roku do końca mistrzostw świata w Katarze. W tym czasie największym sukcesem szkoleniowca było wygranie Euro 2016. Później nie zdołał powtórzyć tego sukcesu. Wygrał jedynie Ligę Narodów.
Dobra zmiana?
Santos po mundialu zdecydował się rozstać z kadrą, ale długo nie pozostawał bezrobotny. Szybko objął reprezentację Polski, z którą przygotowuje się do marcowych meczów eliminacji mistrzostw Europy. Portugalczyków objął natomiast Roberto Martinez, co zadowoliło Cristiano Ronaldo.
– Już sama zmiana jest dla nas pozytywna. Świeże powietrze, nowe pomysły. Być może zmieni się system, ale to nie moja rola, by o tym mówić – ocenił zawodnik Al-Nassr.
– Zmiany w życiu są konieczne. Intensywność jest bardzo dobra, inna. Portugalia będzie teraz więcej atakowała – dodał.
38-latek pod koniec kadencji Santosa nie miał z nim najlepszych relacji. Selekcjoner w fazie pucharowej mundialu w Katarze dwukrotnie posadził Ronaldo na ławce. Najpierw jako rezerwowy rozpoczynał starcie ze Szwajcarią, a następnie – z Marokiem.
- Włosi zachwyceni Piotrem Zielińskim. Były reprezentant pogratulował Interowi transferu - 9 kwietnia 2024
- Były selekcjoner nie ma żadnych wątpliwości. Już wkrótce pojawi się „Nowy Lewandowski”? - 9 kwietnia 2024
- Groźba zamachów podczas ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Hiszpanie odpowiadają - 9 kwietnia 2024