Co z przyszłością Paulo Sousy po wyborach na prezesa PZPN? Kandydaci zabrali głos

Już niedługo odbędą się wybory na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jak kandydaci zapatrują się na przyszłość z Paulo Sousą?

Marek Koźmiński i Cezary Kulesza przedstawili swoją opinię o selekcjonerze reprezentacji Polski. Obaj kandydaci nie zamierzają rozstawać się z Portugalczykiem po ewentualnym przejęciu władzy w PZPN. Własne przemyślenia zdradzili w rozmowie z portalem sport.pl.

Ocena Koźmińskiego

Według Marka Koźmińskiego Paulo Sousa popełnił pewne błędy. Tłumaczy jednak, że wniósł w grę Polaków sporo optymizmu.

– Uważam, że Paulo Sousa ma dobrą relację z drużyną, że włożył w naszą grę sporo optymizmu, oczywiście popełnił błędy, ale ten ich nie popełnia, kto nic nie robi. Zwolnienie Brzęczka w styczniu uważałem za ryzykowny, pokazujący, że zmarnowaliśmy 50 dni. Teraz każdy oceniając Sousę, zaznacza: miał mało czasu, uczył się. Nie zgadzałem się wtedy z Bońkiem w jego sposobie działania. Był jednak prezesem, zrobił, co uważał za słuszne. Teraz Sousa powinien dokończyć, co zaczął – wytłumaczył Marek Koźmiński.

Co sądzi Kulesza?

Cezary Kulesza nie chce obarczać drużyny ogromnym ryzykiem. Działacz zapowiedział, iż w przypadku wygranej nie zwolni Paulo Sousy. Portugalczyk ma postawiony cel, jakim jest awans na mundial w Katarze.

– Zmiana trenera po mojej wygranej? W takim momencie byłaby obarczona dużym ryzykiem. Mogłaby zwiększyć chaos wokół naszej drużyny – raczej nie jest to nam teraz potrzebne. Trener Sousa ma cele do zrealizowania – awans na mundial. Wszyscy będziemy mądrzejsi po zakończeniu eliminacji – ocenił drugi kandydat, Cezary Kulesza.

Źródło: Sport.pl