Po dwóch meczach fazy grupowej mistrzostw Europy reprezentacja Polski ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt. Co muszą zrobić podopieczni Paulo Sousy, aby awansować do dalszej fazy rozgrywek?
Reprezentacja Polski ma za sobą dwa mecze fazy grupowej EURO 2020. W pierwszym spotkaniu niespodziewanie nasi reprezentanci ulegli Słowacji 1:2, a w meczu o wszystko z Hiszpanią zdołali zremisować, dzięki czemu wciąż utrzymują się w grze o awans! Już w środę Biało-Czerwoni rozegrają kolejny mecz o wszystko, tym razem ze Szwecją. Co musi się stać, aby nasza drużyna awansowała do dalszego etapu rozgrywek? Przygotowaliśmy wszystkie możliwe scenariusze.
1. Miejsce
Zajęcie pierwszej lokaty w grupie „E” przez naszą reprezentację wydaje się być najtrudniejsze do zrealizowania, ale nie niemożliwe. By tego dokonać Biało-Czerwoni muszą oczywiście wygrać ze Szwedami oraz liczyć na to, że w meczu Hiszpania-Słowacja padnie remis. Samo zwycięstwo jednak nie wystarczy, gdyż Polacy będą musieli strzelić o dwie bramki więcej od rywali. Awans również uzyskamy, jeśli wygramy w stosunku 2:1 i wyższym.
2. Miejsce
Awans z drugiego miejsca w grupie wydaje się być najbardziej realny. By do tego doszło, Polacy muszą rzecz jasna wygrać z reprezentacją Szwecji. Ponadto musimy liczyć, że w spotkaniu Hiszpania-Słowacja padnie wynik inny niż remis. W przypadku wygranej Polaków 1:0 ze Szwedami i remisu Słowaków z Hiszpanami również zajmiemy drugie miejsce.
3. Miejsce
Żeby zająć trzecie miejsce w grupie „E” nasi piłkarze muszą zremisować ze Szwecją. Do tego Hiszpania musi przegrać ze Słowacją i wówczas kwestię awansu rozstrzygnie bilans bramkowy. Z dwoma punktami szanse na awans do 1/8 finału są jednak niewielkie.
4. Miejsce
Ostatnią pozycję w grupie Polacy na pewno zajmą, jeśli przegrają ze Szwedami, tak po prostu. W przypadku remisu Polaków i zwycięstwa lub remisu Hiszpanów ostatnie miejsce również będzie należeć do nas. Istnieje również ewentualność podana wyżej, wedle której możemy odpaść przez większą liczbę punktów za otrzymane kartki.