Były prezes Realu Madryt, Ramon Calderon w rozmowie z ONTime opowiedział o kulisach transferu Cristiano Ronaldo. 69-latek przyznał, że Portugalczyka ciężko było kupić, ponieważ ten chciał zostać w Manchesterze United. Po dwóch latach prób jednak udało się go sprowadzić na Estadio Santiago Bernabeu.
Cristaino Ronaldo trafił do Realu Madryt latem 2009 roku. Wcześniej w barwach Manchesteru United zdobył Złotą Piłkę i wygrał Ligę Mistrzów. Ramon Calderon przyznał, że atakujący nie chciał opuścić Czerwonych Diabłów. Były prezes Królewskich zdradził kulisy transferu Portugalczyka.
– Nie było łatwo pozyskać z Ronaldo, ponieważ nie chciał opuścić Manchesteru United. Przez dwa lata próbowaliśmy go pozyskać i w końcu to się udało, było to warte każdego grosza – powiedział w rozmowie z ONTime 69-latek.
– W 2008 roku Ronaldo był najlepszy na świecie obok Messiego. Na Argentyńczyka nie było szans, ponieważ grał w Barcelonie. Podpisanie kontraktu z Ronaldo było więc okazją, którą musieliśmy wykorzystać. Zapłaciliśmy za niego 94 miliony euro. W tamtym czasie wydawało się, że to bardzo wysoka kwota, ale Ronaldo udowodnił swoją wartość – cytuje Calderona portal meczyki.pl.
Ocena Pereza
Były prezes Królewskich ocenił również dotychczasową pracę Florentino Pereza. Calderon uważa, że działacz popełnił dwa kluczowe błędy. Mimo wszystko, twierdzi, że Perez odniósł sukces.
– Bez wątpienia odniósł sukces. Czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Podpisał również kontrakt z jednym z najlepszych trenerów w historii Realu. Wydaje mi się, że popełnił dwa błędy. Pozwolił na odejście Raula, później nie zatrzymał Cristiano Ronaldo – wyliczył.
Źródło: ONTime, meczyki.pl