Zagraniczne media donoszą, że Łukasz Teodorczyk domaga się należnych mu pieniędzy z czasów, kiedy grał w Anderlechcie Bruksela. Sprawa trafiła do Sądu Pracy.
Łukasz Teodorczyk występował w barwach Anderlechtu Bruksela w latach 2016-2018. Wówczas Polak przeżywał jeden ze swoich najlepszych okresów w piłkarskiej karierze. Dla klubu ze stolicy Belgii rozegrał 93 oficjalne spotkania, w których strzelił 45 bramek. W 2018 roku trafił do Udinese Calcio, jednak tam nie odegrał znaczącej roli. W październiku ubiegłego roku włoski klub wypożyczył do na jeden sezon do belgijskiego Charleroi.
Problemy Anderlechtu
Jeszcze kilka lat temu Anderlecht Bruksela był bezsprzecznie najlepszym klubem w Belgii. Niestety, od kilku sezonów „Fiołki” nie są w stanie nawiązać walki o mistrzostwo. Do tego dochodzą jeszcze problemy finansowe, z którymi boryka się klub ze stolicy Belgii.
Teodorczyk domaga się pieniędzy
Jak donosi holenderski „Nieuwsblad”, Anderlecht jest dłużny Teodorczykowi w okolicach 600 tysięcy euro. Przy obecnym kursie jest to ponad 2 miliony 700 tysięcy złotych. Sprawa trafiła do brukselskiego Sądu Pracy, który wkrótce ma ogłosić swoją decyzję w tej sprawie.