Brazylijczycy mają obsesję na punkcie Ancelottiego. Nowy plan na zatrudnienie Włocha

Brazylijska federacja chce, aby ich reprezentację przejął Carlo Ancelotti. Działacze CBF mają mieć już nowy plan na zatrudnienie Włocha. 

Po mistrzostwach świata w Katarze z „Canarinhos” pożegnał się Tite. Brazylijczycy dotarli zaledwie do ćwierćfinału mundialu, choć typowano ich na faworytów całego turnieju. Na następnego selekcjonera typowano już między innymi Pepa Guardiolę czy Jose Mourinho. Najważniejszy dla tamtejszej federacji ma być jednak Carlo Ancelotti.

Nowy plan

Zatrudnienie Włocha w tym momencie może być jednak dość trudne. „Carletto” ma ważny kontrakt z Realem Madryt jeszcze do czerwca przyszłego roku. Wiele wskazuje na to, że zostanie on wypełniony. Głównie ze względu na dobre relacje szkoleniowca z Florentino Perezem. Prezes „Królewskich” ma ufać swojemu pracownikowi i nie myśli o jego zwolnieniu.

Początkowo media informowały, że Brazylijczycy chcą zatrudnić nowego selekcjonera już po zakończeniu sezonu ligowego w Europie. Według „Marki” są jednak gotowi poczekać kolejny rok, tylko po to, aby ich reprezentację objął właśnie Ancelotti. W negocjacjach z Włochem ma nawet uczestniczyć Kaka, który dawniej grał pod batutą 63-latka.

Gdyby „Carletto” faktycznie przejął „Canarinhos” po wygaśnięciu kontraktu z Realem Madryt, drużyna byłaby już po Copa America. Celem Włocha byłoby wówczas awansowanie na mundial w USA, Kanadzie i Meksyku. Następnie osiągnięcie z kadrą zadowalającego wyniku, którym naturalnie byłby medal.