Borussia Dortmund chce zatrzymać Haalanda! Władze klubu szykują ogromną podwyżkę

Przyszłość Erlina Haalanda wciąż pozostaje niewyjaśniona. Najnowsze doniesienia mediów mówią o propozycji nowego kontraktu ze strony BVB, na mocy którego zarobki Norwega miałyby wzrosnąć dwukrotnie!

Mimo że Erling Haaland gra w barwach Borussii Dortmund od niespełna dwóch lat, to i tak zdążył już zapisać się na kartach historii klubu. Od stycznia 2020 roku, kiedy rozpoczął przygodę z BVB, Norweg rozegrał 75 spotkań w żółto-czarnych barwach. W tym czasie zdołał strzelić 76 bramek (!) oraz zanotować 20 asyst. Takiego wejścia do topowego klubu w Europie może pozazdrościć mu wielu największych piłkarzy w historii.

Klauzula odstępnego

Erling Haaland w lipcu tego roku skończył 21 lat, a wygląda na to, że powoli zaczyna przerastać Borussię Dortmund. Od kilku, a może i od kilkunastu miesięcy mówi się o klubach, które byłyby chętne pozyskać norweskiego napastnika. W zasadzie obecnie w Europie nie ma klubu, który nie chciałby mieć u siebie Haalanda. W obecnym kontrakcie między piłkarzem a klubem zawarta jest klauzula odstępnego w wysokości 75 milionów euro.

Nowy kontrakt

Niewykluczone, że potencjalny nabywca Haalanda będzie musiał wydać na transfer jeszcze więcej, niż wynosi obecna klauzula odstępnego. Według niemieckiego „Bilda” władze Borussii rozważają przedłużenie umowy ze swoją największą gwiazdą. Wiązałoby się to z ogromną podwyżką dla samego zawodnika. Mówi się, że na mocy nowego kontraktu Erling Haaland zarabiałby 16 milionów euro rocznie. Obecnie Norweg ma zarabiać połowę tej kwoty.