Bordeaux rozwiązało umowę ze sponsorem. Powód? Żarty w internecie

Do kuriozalnej sytuacji doszło we Francji. Występujący na poziomie Ligue 1 klub Girondins Bordeaux zrezygnował z dalszej współpracy z jednym ze sponsorów, po tym, jak ten publikował w internecie masę prześmiewczych wpisów dotyczących zespołu.

Władze Girondins Bordeaux przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 nawiązały współpracę z firmą Winamax, która pojawiła się na ich koszulkach. Mówi się, że za całe trwające obecnie rozgrywki Żyrondyści mieli otrzymać sumę w wysokości 1,3 miliona euro. Kwota miała jednak zostać podzielona na pół – wynagrodzenie za rundę jesienną oraz wiosenną. W ostatnich dniach władze klubu postanowiły jednak zrezygnować z dalszej współpracy ze sponsorem.

Fatalna forma

Forma Żyrondystów w obecnym sezonie Ligue 1 – delikatnie mówiąc – nie jest zbyt powalająca. Po 21 kolejkach mają oni na swoim koncie zaledwie 17 punktów. Na ten moment daje im to dziewiętnaste, przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Zerwana umowa

W związku ze słabą postawą Bordeaux ich sponsor, wspomniana firma Winamax, postanowiła co jakiś czas publikować prześmiewcze posty nt. zespołu Bordeaux. To nie spodobało się władzom klubu, które postanowiły zerwać umowę.

– Rozwiązujemy naszą umowę z firmą Winamax, którego komunikacja odcięła się od klubu poprzez filmy lub tweety dotyczące ostatnich meczów. Mamy poczucie humoru, ale tutaj nie jest to w duchu partnerstwa – przekazał dyrektor ds. operacji w Bordeaux.

Poniżej przykładowe tweety firmy Winamax:

„Lato 2021: Tatuaż za każdą straconą bramkę przez Bordeaux w tym sezonie”
„Styczeń 2022:”

„W Bordeaux nie ma czasu do stracenia: zawodnicy wrócili do treningów, aby podtrzymać swoją passę meczów bez zwycięstwa w starciach z OM.”


źródło: pilkarski biznes