Boniek vs Kulesza na Twitterze. Wpisowe przepychanki byłego i obecnego prezesa PZPN. „Po jaką cholerę kandydował?”

Zbigniew Boniek starł się na Twitterze z Cezarym Kuleszą. Zaiskrzyło pomiędzy działaczami po wyborach w UEFA.




Cezary Kulesza brał niedawno udział w wyborach do komitetu wykonawczego UEFA. Wcześniej w szeregach tego organu przez dwie kadencje zasiadał Zbigniew Boniek. Obecnemu prezesowi PZPN nie udało się jednak powtórzyć sukcesu swojego poprzednika.

Spięcie

Po nieudanych wyborach Kulesza opublikował wpis na Twitterze. Podkreślił w nim, że mimo braku wygranej, jest gotowy do pełnej współpracy z organizacją. Spotkało się to z reakcją Zbigniewa Bońka.




– Nie wiem kto to Prezesowi pisze, byłem totalnie oddalony od tych wyborów, ale czytając ten wpis, to narzuca mi się proste pytanie- to po jaką cholerę kandydował? – pytał Boniek.

Na odpowiedź zdecydował się obecny prezes PZPN. Kulesza tłumaczył, że tchórzostwem byłoby w tym przypadku nie spróbowanie swoich sił w starcie. Przypomniał przy tym, jak Boniek przegrał kiedyś w wyborach z Grzegorzem Lato i nie przeszkodziło mu to później w ostatecznym przejęciu stołka.

– Zbyszek tchórzostwem byłoby nie spróbować! Po to startowałem, żeby się dostać. To jasne. Delegaci wybrali inaczej – przyjmuje to ze zrozumieniem i w swoim wpisie przedstawiłem, jak to widzę. Wzmocnienie relacji z wieloma federacjami jest dobrym rezultatem samego faktu, że podjąłem rękawice. Sam mówiłeś „nic się nie stało” jak przegrałeś za pierwszym podejściem z Grześkiem. W kolejnych wyborach odniosłeś dwa zwycięstwa. Nie dostałem się, ale wynik nie jest powodem do wstydu. Gratuluję owocnych dwóch kadencji i dzięki za Twoje zaangażowanie w Komitecie Wykonwczym. Łączy Nas Piłka 🙂 – opowiedział Kulesza. [pisownia oryginalna]