Boniek krytykuje polskie kluby za przekładanie meczów. Rok temu sam się tego domagał

Zbigniew Boniek znany jest z tego, że lubi sobie zaprzeczać. Tym razem były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej skrytykował ekstraklasowe kluby za przekładanie meczów ligowych. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby sam przed rokiem nie domagał się… przeniesienia meczu Legii Warszawa. 

Podczas minionego weekendu powinny odbyć się spotkania Rakowa Częstochowa, Lecha Poznań oraz Lechii Gdańsk. Wszystkie trzy jednak przeniesiono na inny termin. Miało to związek z nadchodzącymi rewanżami w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy.

Kucharski opowiedział o odejściu Lewandowskiego z Lecha. „Bardzo się zdenerwował” [CZYTAJ]

Hipokryzja?

Taka polityka jest powszechna nie tylko w naszej Ekstraklasie, ale i innych europejskich ligach. Nie każdy jest jednak jej zwolennikiem. Za takie działania polskie kluby skrytykował Zbigniew Boniek.

Wielkie problemy tureckiego giganta. Klub upadał latami i w końcu zarył o dno [CZYTAJ]

– Absolutnie ma rację, przełożyć można/trzeba mecz w ostatniej rundzie w walce o puchary, poza tym kto jest zmęczony po 4 meczach? Stary problem – ocenił były prezes PZPN. 

– Ja po prostu uważam, ze przekładanie na tym etapie przeszkadza. Po wakacjach i 4/5 meczach, rotacjach, trzeba tez zapoznać się z nowymi nabytkami, granie jest potrzebne jak tlen. Wiem, co mówię, bo znam to od środka, a nie z książki czy opowieści – dodał.

Wielki klub zainteresowany bramkarzem Rakowa. „Rozpoczęto rozmowy” [CZYTAJ]

Internauci szybko zareagowali i przypomnieli Bońkowi jego wpis sprzed roku. Domagał się w nim przełożenia meczu Legii Warszawa, kiedy to „Wojskowi” mieli się mierzyć w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb.

– Oczywiście, ze ESA powinna przełożyć mecz Legii. To sprawa bardzo ważna dla naszej piłki nożnej. Kolega Animucki tego nie rozumie? A może za dużo myśli o tym, jak załapać się do Zarządu PZPN, zamiast koncentrować się na tym, za co mu płacą… Jutro zmieni zdanie jak znam życie… – pisał wówczas Boniek. 

Dodaj komentarz