Władze „Interii” podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z Janem Mazurkiem. Jest to pokłosie ostatniej afery z udziałem młodego dziennikarza.
Przed kilkoma dniami światło dzienne ujrzała niemała afera z udziałem Jana Mazurka. Kilka tygodni po opuszczeniu „Weszło” i dołączeniu do „Interii” Mazurek nadal logował się do panelu swojej byłej redakcji. Dziennikarz przeglądał informacje swoich byłych kolegów z „Weszło”. I tak kilkukrotnie podkradał tematy, które następnie publikował jako swoje już na koncie w redakcji „Interii”. Całą sprawę szerzej opisywaliśmy TUTAJ.
Mazurek odchodzi z Interii
Koniec Jana Mazurka w „Interii” wydawał się być praktycznie nieunikniony. I faktycznie tak też się stało. Kilka dni po wybuchu tejże afery redaktor naczelny „Interii”, Piotr Witwicki, poinformował o rozstaniu się z Janem Mazurkiem. Zakończenie współpracy z Mazurkiem uargumentowano nadużyciem zaufania wydawców, szefów oraz czytelników.
– Interia zakończyła współpracę z Janem Mazurkiem, który nadużył zaufania swoich wydawców, szefów a przede wszystkim czytelników – poinformował Piotr Witwicki, redaktor naczelny „Interii”.
Interia zakończyła współpracę z Janem Mazurkiem, który nadużył zaufania swoich wydawców, szefów a przede wszystkim czytelników.
— Piotr Witwicki (@PiotrWitwicki) January 7, 2025
Komentarz Mazurka
Niedługo później głos w tej sprawie zabrał sam Jan Mazurek. Z jego wpisu na Twitterze dowiadujemy się, iż przeprosił on już Szymona Janczyka, od którego podkradał informacje. Potwierdził swoje odejście z Interii. Na koniec dodał, że zrobi wszystko, aby się odbudować.
Przeprosiłem red. Janczyka.
Nie ma mnie już w Interii.Zgubiłem siebie sam – głupota, pycha, chciwość. Zrobię wszystko, by odbudować się pracą i tylko pracą, choć to potrwa.
Upadek musi być lekcją. Najboleśniejszą z bolesnych.
— Jan Mazurek (@jan_mazi) January 7, 2025