Choć zaledwie w lipcu Krystian Bielik został piłkarzem Birmingham City, to jeszcze w tym sezonie może wrócić do Derby County. Reprezentant Polski podkreśla, że to działacze „Baranów” mają decydujący głos.
Derby County z Bielikiem w składzie spadło w zeszłym sezonie z Championship i obecnie występuje w League One. Czesław Michniewicz zapowiedział już kilka miesięcy temu, że nie powoła zawodnika, jeśli ten nie zmieni ligi na mocniejszą. Dlatego po trzech latach zawodnik zdecydował się na zmianę barw i poszedł na wypożyczenie do Birmingham City.
Szybki powrót?
Przez formę transferu okazuje się, że Bielik nie musi długo zagrzać miejsca w nowym klubie. Jak podkreśla sam 24-latek – decydujący głos w sprawie jego przyszłości będzie mieć Derby County, które może go ściągnąć z powrotem jeszcze przed końce rozgrywek 2022/23.
– Słyszałem, że jest taka szansa, żeby Derby ściągnęło mnie z powrotem do siebie. Pewnie będą chcieli to zrobić, jeśli pojawi się duża szansa na awans do Championship. Czy wyobrażam sobie grę w League One? Dla swojego rozwoju chciałbym grać w Championship – powiedział Bielik w „Kanale Sportowym”.
– Derby to mój klub. Jestem im wdzięczny. Przeżyłem tam świetny okres w swoim piłkarskim życiu, mimo też dwóch ciężkich kontuzji – dodał.
– To oni będą decydowali. Jeszcze nie wiem, czy chcę tego czy nie. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, to wtedy będzie trzeba usiąść, przemyśleć i przegadać ten temat z Derby County i Birmingham City – podsumował.
Bielik nie otrzymał powołania na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. W bieżącym sezonie wystąpił w pięciu meczach Birmingham City.