Bartosz Mrozek podsumował marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Bramkarz Lecha Poznań zaskoczył. Przyznał, że jest zadowolony po pierwszych meczach eliminacji mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski w marcu rozpoczęła udział w eliminacjach mistrzostw świata. Oba mecze, z Litwą (1-0) i Maltą (2-0), wygrała. Kibice skrytykowali jednak styl, w jakim „Biało-Czerwoni” tego dokonali. Na murawie widać było męczarnie kadrowiczów.
Zadowolenie?
Mimo krytyki ze strony kibiców, reprezentanci wydają się zadowoleni. Nie patrzą na ostatnie mecze pod względem stylu, a wyników. Podobnego zdania jest bramkarz Lecha Poznań, Bartosz Mrozek, który również był obecny na zgrupowaniu.
– Zgrupowanie oceniam pozytywnie, dwa mecze i dwa zwycięstwa. Czego chcieć więcej? – cytuje Mrozka tvpsport.pl.
Mrozek w ostatnim czasie był regularnie powoływany do reprezentacji Polski. Mimo to nadal w niej nie zadebiutował. Jak sam przyznaje – wyróżnieniem jest dla niego już samo powołanie.
– Myślę, że dobrze realizowałem swoją rolę na tym zgrupowaniu. Przebywam z innymi zawodnikami o innej jakości, również piłkarskiej, nie ma co się oszukiwać. To dla mnie wyróżnienie, że mogę być i trenować w kadrze narodowej. Poznanie piłkarzy z wielkiego świata jest czymś przyjemnym – podkreślił bramkarz.