Barcelona martwi się o Lewandowskiego? „Niektórzy piłkarze wybiorą pewne pieniądze zamiast sławy”

Hiszpańskie media ponownie spekulują na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Portal Relevo łączy ją z trudną sytuacją finansową Barcelony i jej planami transferowymi.

Barcelona bez pieniędzy na transfery

Lider La Liga zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Relevo podkreśla, że klub nie ma obecnie środków na wzmocnienia. Działacze chcieliby pozyskać lewoskrzydłowego, klasowego napastnika i bocznego obrońcę, ale ich plany mogą ulec zmianie.

– Klub żyje z dnia na dzień. Kieruje się okolicznościami, a nie swoimi pragnieniami. Ma pewne cele, ale nie wie, czy te pozostaną aktualne do letniego okna transferowego. Sytuacja może bowiem wymagać innych ruchów – informuje Relevo.

Jednym z możliwych rozwiązań jest sprzedaż kluczowych zawodników. Barcelona obawia się, że jej gwiazdy mogą stać się celem klubów z Arabii Saudyjskiej.

W tym kontekście często pojawiają się dwa nazwiska: Robert Lewandowski i Raphinha. Media regularnie sugerują, że obaj mogą wyjechać na Bliski Wschód. W styczniu El Nacional informowało o rzekomej ofercie za Polaka. Według tego źródła napastnik Biało-Czerwonych miał otrzymać propozycję kontraktu na poziomie 50 milionów euro rocznie.

Kapitan reprezentacji Polski ma kontrakt do 2027 roku i wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza odchodzić. Mimo to Barcelona bierze pod uwagę jego sprzedaż.

– To lato będzie długie i trudne. Nie ma znaczenia, czy klub zdobędzie trofea. Jeśli tego nie zrobi, może się okazać, że niektórzy piłkarze wybiorą pewne pieniądze zamiast sławy – podsumowuje Relevo.

Źródło: Relevo