W 2019 roku FC Barcelona oferowała PSG gigantyczne pieniądze za Neymara. Były agent Brazylijczyka wyznał, dlaczego transfer ostatecznie nie doszedł do skutku.
We wtorek w serwisie Netflix pojawił się serial dokumentalny pt. „Neymar: Perfekcyjny Chaos”. Można w nim zobaczyć nieujawniane wcześniej nagrania oraz rozmowy z ludźmi z bliskiego otoczenia gwiazdy PSG. Szczególnie interesująco wypadła wypowiedź Wagnera Ribeiro, który w przeszłości był agentem 29-latka.
Nieugięci Szejkowie
W 2019 roku FC Barcelona miała obsesję na punkcie Neymara, co tylko potwierdziły zeznania Ribeiro. Stwierdził on, że hiszpański klub był w stanie zapłacić za niego kwotę większą od tej, jaką dwa lata wcześniej zapłaciło PSG, wykupując go z „Blaugrany”. Nasser Al-Khelaifi nie miał jednak zamiaru negocjować.
– Neymar nie wrócił do Barcelony, ponieważ w Katarze nie chcieli go sprzedać za żadną kwotę. Barcelona złożyła wyższą ofertę w 2019 roku niż sprzedała go do PSG w 2017 roku – powiedział Ribeiro.
Jeśli wierzyć jego słowom, to ówczesny prezydent „Dumy Katalonii”, Josep Maria Bartomeu, był skłonny zapłacić za brazylijskiego skrzydłowego ponad 222 miliony euro. Ostatecznie zamiast Neymara na Camp Nou trafili wtedy m.in. Antoine Griezmann oraz Frenkie de Jong.