Radomiak Radom zwolnił Dariusza Banasika. Były szkoleniowiec beniaminka PKO BP Ekstraklasy opowiedział o sztabie, jaki mu „zapewniono” w ekipie RKS-u.
Dariusz Banasik przebył długą drogę z Radomiakiem Radom. 48-letni szkoleniowiec wprowadził klub z drugiej ligi do pierwszej, a następnie do Ekstraklasy. Podczas pierwszego kryzysu z najwyższej klasie rozgrywkowej zarząd go zwolnił.
Trener opowiedział o kulisach swojej pracy w programie Stan Futbolu na antenie Weszło TV. Były szkoleniowiec Radomiaka Radom zdradził, z jakimi problemami musiał się mierzyć podczas pracy w tym klubie. Członków sztabu było bardzo mało, a część z nich uczęszczała jeszcze do innej pracy, przez co dochodziło do kuriozalnych sytuacji.
– Można powiedzieć, że sztab wyglądał fatalnie. Miałem asystenta, który pracował w szkole. Czasami dochodziło do kuriozalnych sytuacji, że nie mógł być na treningu. Miałem także Zbyszka Wachowicza, dla którego to też nie była jedyna praca. Jeszcze jedna osoba odpowiadała za bramkarzy i jednocześnie była kierownikiem zespołu. Tylu było trenerów – powiedział Dariusz Banasik w Stanie Futbolu.
Sztab drużyny ekstraklasowej. Radomiak Radom przedstawia pic.twitter.com/krv4XlrdZL
— Michał (@majkeI1999) April 30, 2022
Zobacz również: Banasik o zwolnieniu z Radomiaka. „Mierzyłem się z rzeczami, z którymi trener nie powinien się mierzyć”
Źródło: Stan Futbolu