Strzelił bramkę Manchesterowi City w barwach Lecha. Niedługo może dołączyć do rezerw Legii

Według doniesień portalu „Legia.net” Mateusz Możdżeń trafi do rezerw Legii Warszawa. Wspomniane źródłlo twierdzi, że były piłkarz Lecha Poznań wkrótce powinien zawrzeć umowę ze stołecznym klubem.

Wybił się w Lechu

Mateusz Możdzeń w przeszłości reprezentował barwy Lecha Poznań. Po jego kilkuletniej przygodzie w Kolejorzu pomocnik odszedł do Lechii Gdańsk. Następnie grał m.in. dla Podbeskidzia Bielsko-Biała, Korony Kielce czy Widzewa Łódź. Od września 2021 roku broni barw Znicza Pruszków.

Gianni Infantino znów przesadził. Robił selfie obok trumny Pelego [CZYTAJ]

Według doniesień serwisu „Legia.net” 31-letni pomocnik ma zasilić rezerwy Legii Warszawa. Możdżeń ma się wpisywać w politykę klubu, który chce sprowadzić do swojego drugiego zespołu doświadczonych piłkarzy wywodzących się z Warszawy i okolic.

– Ma wzmocnić i poprowadzić do sukcesów zespół rezerw Legii. Umowa nie jest jeszcze podpisana, ale jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to wkrótce powinna zostać zawarta. Władze Akademii z dyrektorem Markiem Śledziem na czele rozmawiają jeszcze z innymi kandydatami do gry w „dwójce” – doświadczonymi, w przeszłości związanymi z Legią i Warszawą – czytamy na „Legia.net”.

Źródło: Legia.net

Cristiano Ronaldo dotarł do Rijadu. Znamy szczegóły prezentacji Portugalczyka

Cristiano Ronaldo niedawno dołączył do Al-Nassr. Klub poinformował o szczegółach dotyczących prezentacji Portugalczyka.

Wielki piłkarz w Arabii Saudyjskiej

Cristiano Ronaldo dotarł do Rijadu w Arabii Saudyjskiej. Portugalczyk niedawno stał się piłkarzem tamtejszego Al-Nassr. 37-letni napastnik pokaże się kibicom podczas specjalnej prezentacji.

Mourinho zaufa kolejnemu młodemu Polakowi? 18-latek trenuje z pierwszą drużyną [CZYTAJ]

Wydarzenie odbędzie się 3 stycznia o godzinie 17:00 polskiego czasu. Wielu kibiców jest zainteresowanych. Na stadionie Mrsool Park podczas prezentacji ma zasiąść 25 tysięcy fanów. Klub sprzedawał wejściówki za około cztery euro. Całość dochodu zostanie przeznaczona na cele charytatywne.

https://twitter.com/AlNassrFC/status/1610031838818435078?

Źródło: Al-Nassr/TVP Sport

Nowy trener Cristiano Ronaldo zażartował na konferencji prasowej. „Chciałem ściągnąć Messiego” [WIDEO]

Trener Al-Nassr wypowiedział się na temat ostatnich transferów klubu. Nowy szkoleniowiec Cristiano Ronaldo podczas konferencji prasowej powiedział, że wolałby, aby wcześniej do jego klubu trafił Lionel Messi.

Trener nietypowo zaprzeczył plotkom

Cristiano Ronaldo znalazł nowy klub. Portugalczyk będzie bronił barw saudyjskiego Al-Nassr. Transfer 37-latka był do końca ukrywany. Nawet szkoleniowiec klubu, Rudi Garcia starał się unikać rozmów na temat pozyskania „CR7”. Podczas jednej z konferencji prasowych powiedział, że wolałby pierw sprowadzić Lionela Messiego.

Mateusz Borek przekazał nowe informacje ws. poszukiwań dyrektora sportowego PZPN. „Najbardziej pożądanym kandydatem byłby Michał Żewłakow” [CZYTAJ]

– Chciałem ściągnąć Messiego prosto z Doha – powiedział, gdy zapytano go o Cristiano Ronaldo.

https://twitter.com/TheFootballInd/status/1609149948783919105?

Źródło: Twitter

Gianni Infantino z kolejnym nietypowym pomysłem. Chce stadionów z imieniem na cześć Pelego w każdym kraju [WIDEO]

 

Gianni Infantino zabrał głos po śmierci Pelego. Prezydent FIFA chce uczcić Brazylijczyka w szczególny sposób. Szwajcar pragnie, aby w każdym kraju był stadion na cześć tego legendarnego piłkarza.

Infantino chce uhonorować Pelego

– Cały świat, nawet ci, którzy nigdy nie widzieli jego gry, wiedzą, co reprezentuje dla futbolu. Rozumieją, że dzięki niemu ludzie zakochują się w tym sporcie. Żegnamy go ze smutkiem, ale i uśmiechem, ponieważ dał nam tak wiele – powiedział Gianni Infantino.

Mateusz Borek przekazał nowe informacje ws. poszukiwań dyrektora sportowego PZPN. „Najbardziej pożądanym kandydatem byłby Michał Żewłakow” [CZYTAJ]

– Poprosimy o to w każdym kraju. Chcemy, aby powstały takie stadiony, aby dzieci wiedziały, jak ważny był to zawodnik – dodał prezydent FIFA.

https://twitter.com/eurofootcom/status/1609914850481692672

Źródło: meczyki.pl/Gianluca Di Marzio

Mateusz Borek przekazał nowe informacje ws. poszukiwań dyrektora sportowego PZPN. „Najbardziej pożądanym kandydatem byłby Michał Żewłakow”

 

Od kilku tygodni chodzą pogłoski, że PZPN zastanawia się nad zatrudnieniem dyrektora sportowego. Osoba pełniąca tę funkcję miałaby być łącznikiem pomiędzy selekcjonerem a prezesem federacji. Mateusz Borek ujawnił, że jednym z kandydatów do objęcia tego stanowiska jest Michał Żewłakow.

Nietypowa nominacja

Mateusz Borek podczas „Mocy Futbolu” na antenie Kanału Sportowego zdradził nowe informacje w sprawie poszukiwań dyrektora sportowego do Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dziennikarz przekazał, że jednym z kandydatów do tej roli jest Michał Żewłakow.

Włoskie media brutalnie o transferze Bereszyńskiego. „Musimy zadowolić się resztkami” [CZYTAJ]

Jego nominacja może być jednak kontrowersyjna ze względu na niedawną przeszłość. Przypomnijmy, że jakiś czas temu były reprezentant Polski został przyłapany na jeździe pod wpływem alkoholu, podczas której uderzył w tył autobusu.

– Głośno zastanawiałem się, kto będzie weryfikował merytorycznie nowego selekcjonera, gdyby ktoś miał przyjechać z zagranicy. Czy to będzie dyrektor sportowy federacji, Marcin Dorna? Czy Kulesza zaprosi na rozmowę byłych reprezentantów? Wydaje mi się, że w tej chwili mocno dojrzewa temat zatrudnienia dyrektora sportowego. Chodzi o kogoś takiego, żeby miał doświadczenie w dużej piłce, najlepiej mówił kilkoma językami, miał fajną kartę reprezentanta. Słyszę, że cały czas najbardziej pożądanym kandydatem byłby Michał Żewłakow – powiedział Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Szymon Marciniak już dziś wraca do pracy. Posędziuje zagraniczny hit [CZYTAJ]

– Tylko wciąż ciąży na nim ten rajd po Warszawie i lekkie obicie autobusu. On naprawdę widział dużą piłkę, pracował też w sporym klubie po zakończeniu kariery. Zbudowali fajny zespół, mówi czterema-pięcioma językami, do tego wysoka kultura osobista. Wydaje mi się to fajny kandydat. Nie wiem tylko, czy Polacy są w stanie mu wybaczyć to, co wydarzyło się kilka miesięcy temu. To byłoby ciekawe – dodał dziennikarz.

Źródło: Kanał Sportowy

Marc Overmars trafił do szpitala. Klub poinformował o udarze 49-latka

 

Marc Overmars miał udar i trafił do szpitala w nocy z czwartku na piątek. Dyrektor sportowy Royal Antwerpia ma się jednak dobrze, co przekazano w komunikacie od klubu.

Legendarny piłkarz wylądował w szpitalu

Marc Overmars w przeszłości reprezentował m.in. barwy Ajaxu, Arsenalu czy FC Barcelony. 49-latek od marca pełni funkcję dyrektora sportowego w Royal Antwerpia (wcześniej sprawował tę samą funkcję w Ajaksie). Klub w specjalnym komunikacie poinformował, że były reprezentant Holandii w nocy z czwartku na piątek trafił do szpitala ze względu na udar.

Czesław Michniewicz pożegnał się z kibicami reprezentacji Polski. Emocjonalny wpis selekcjonera [CZYTAJ]

– Ma się dobrze, ale będzie musiał przez jakiś czas odpocząć – przekazał Royal Antwerpia.

Źródło: Royal Antwerpia

Czesław Michniewicz pożegnał się z kibicami reprezentacji Polski. Emocjonalny wpis selekcjonera

 

Czesław Michniewicz wraz z końcem roku kończy pracę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. 52-letni trener pożegnał się z kibicami za pomocą wpisu w mediach społecznościowych. Były szkoleniowiec Legii Warszawa podziękował sztabowi i pracownikom Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Pożegnanie Michniewicza

Polski Związek Piłki Nożnej niedawno poinformował, że nie przedłuży umowy z Czesławem Michniewiczem. W związku z tym władze polskiej federacji muszą poszukiwać nowego selekcjonera. 52-letni szkoleniowiec w ostatnim dniu swojej pracy (kontrakt obowiązuje do 31 grudnia 2022 roku) podsumował pobyt w reprezentacji za pomocą wpisu w mediach społecznościowych.

– Z ostatnim dniem grudnia kończę pracę na stanowisku Selekcjonera Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Za ten najwspanialszy czas w moim życiu chciałbym bardzo podziękować Prezesowi Cezaremu Kuleszy oraz Zarządowi Polskiego Związku Piłki Nożnej za okazanie mi zaufania. Bardzo dziękuję za ten wspólny czas wszystkim piłkarzom. Za ich profesjonalizm, pasję, poświęcenie, zrozumienie i dążenie do realizacji wspólnych celów. Dziękuję również całemu sztabowi szkoleniowemu, wszystkim pracownikom Związku, a przede wszystkim Wam, Kibicom biało-czerwonych za wsparcie. Żegnam się z Reprezentacją, której będę cały czas kibicował. Życzę wszystkim w nadchodzącym Nowym Roku dużo zdrowia, uśmiechu i spokoju – napisał na Instagramie Czesław Michniewicz.

Cristiano Ronaldo skomentował swój transfer do Arabii Saudyjskiej. „Wizja Al Nassr jest bardzo inspirująca” [CZYTAJ]

Sukcesy

Pod powyższymi słowami Czesław Michniewicz napisał, że to był dobry rok dla polskiej piłki, oznaczając kolejno sukcesy:

  • Awans na MŚ w Katarze,
  • Awans do 1/8 MŚ w Katarze po 36 latach,
  • Utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów,
  • Awans do pierwszego koszyka przed losowaniem ME 2024,
  • Dobre losowanie eliminacji do ME 2024 w Niemczech

Źródło: Instagram

Były trener Szachtara zachwycony Mudrykiem. „Może wygrać Złotą Piłkę”

 

Roberto De Zerbi wypowiedział się na temat Mychajło Mudryka. Szkoleniowiec Brighton & Hove Albion uważa, że 21-letni Ukrainiec może w przyszłości zdobyć Złotą Piłkę. – To fantastyczny zawodnik.

Rozkwit talentu Mudryka

Wiele europejskich klubów interesuje się sprowadzeniem Mychajło Mudryka. 21-letni Ukrainiec znalazł się m.in. na oku Arsenalu. Dobra forma piłkarza Szachtara Donieck została zauważona przez jego byłego trenera, Roberto De Zerbiego.

Uczeń dostał uwagę za krzyczenie „Tymek Puchacz legenda”. Reprezentant Polski da mu koszulkę [CZYTAJ]

Włoski szkoleniowiec Brighton & Hove Albion wypowiedział się na jego temat w samych superlatywach. 43-latek uważa, że Ukrainiec w przyszłości może zdobyć Złotą Piłkę.

– Mudryk to fantastyczny zawodnik, myślę, że w przyszłości może wygrać Złotą Piłkę. Lubię go jako mojego byłego piłkarza, ale teraz jestem szkoleniowcem Brighton i Brighton nie może kupić Mudryka – powiedział Roberto De Zerbi.

Źródło: Fabrizio Romano/Richie Mills

Uczeń dostał uwagę za krzyczenie „Tymek Puchacz legenda”. Reprezentant Polski da mu koszulkę

 

W ostatnich dniach do internetu wypłynęła jedna z uwag ucznia, który jest fanem Tymoteusza Puchacza i Lecha Poznań. Reprezentant Polski zareagował na informację o karze dla swojego kibica. Wychowanek Kolejorza sprezentuje mu i jego bratu koszulkę.

Uwaga za zmuszanie do śpiewania hymnu Lecha

Uczeń zmuszał kolegów do słuchania i śpiewania hymnu zespołu KKS Lech Poznań oraz krzyczał „Tymek Puchacz legenda” – tak brzmiała uwaga, którą otrzymał jeden z uczniów.

Brat ukaranej osoby opublikował tę uwagę w internecie, a ta szybko dotarła do Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski odwdzięczy się kibicowi za wsparcie koszulką (rozmowa widoczna na poniższych zrzutach ekranu).

Piotr Rutkowski o niedoszłym transferze Michała Helika. „To pokrzyżowało nam plany” [CZYTAJ]

Źródło: Twitter

Kolejny klub zainteresowany Jakubem Kiwiorem. Wielkie zespoły powalczą o polskiego obrońcę

 

Włoskie media przekazały nowe informacje w sprawie przyszłości Jakuba Kiwiora. Według Corriere dello Sport Borussia Dortmund dołączyła do zespołów, które są zainteresowane sprowadzeniem polskiego obrońcy.

Wielu zainteresowanych

Jakub Kiwior swoimi dobrymi występami w Serie A zapracował na zainteresowanie wielkich klubów. Według Corriere dello Sport do zespołów, które spoglądają na polskiego obrońcę, dołączyła Borussia Dortmund oraz kilka klubów z Premier League.

Jerzy Engel o poszukiwaniach nowego selekcjonera. „Obcy paszport bardzo wysoko winduje stawki” [CZYTAJ]

Wspomniane źródło uważa, że w walce o zakontraktowanie lewonożnego stopera powalczy kilka klubów. Poza wymienionymi wcześniej, do starcia mają stanąć Atletico Madryt, Napoli, Roma, Milan czy Juventus. Według włoskich mediów Spezia będzie oczekiwała za 22-letniego Polaka 20 milionów euro.

Władze klubu mogą pozwolić na zimowy transfer Jakuba Kiwiora, jednak nie jest to dla nich konieczne. Działacze są otwarci też na opcję transferu z powrotnym wypożyczeniem do końca sezonu lub przełożeniem transakcji na letnie okno.

https://twitter.com/NichZumAusMalen/status/1608128821605142528

Źródło: Corriere dello Sport/TVP Sport

Szwajcarscy ekolodzy złożyli skargę na FIFA. „Jesteśmy przekonani, że Komisja Sprawiedliwego Handlu zwróci uwagę na naruszenia”

 

Szwajcarscy ekolodzy uważają, że reklamy FIFA mówiące o „pierwszych zielonych mistrzostwach” są nadużyciem. W związku z tym Swiss Climate Alliance złożyło skargę na federację.

Skarga na federację FIFA

FIFA w reklamach chwaliła się, że Mistrzostwa Świata w Katarze były „pierwszym neutralnym klimatycznie mundialem”. Z tym stwierdzeniem nie zgadzają się szwajcarscy ekolodzy. Według „BILD” zgłosili skargę na piłkarską federację. Głos w tej sprawie zabrał szef Swiss Climate Alliance, Christian Luthi.

Peszko opowiedział o spięciu z Michniewiczem. „Miał pretensje, że odwiedziłem piłkarzy w hotelu” [CZYTAJ]

– Chcielibyśmy, aby FIFA zainwestowała swoje zasoby w unikanie emisji CO2, a nie tylko greenwashing. Jesteśmy przekonani, że Komisja Sprawiedliwego Handlu zwróci uwagę na naruszenia reklam przygotowanych przez FIFA – powiedział.

Źródło: WP Sportowe Fakty/BILD

Były reprezentant Polski broni Czesława Michniewicza. „Cele sportowe zostały zrealizowane”

Jacek Zieliński w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się na temat sytuacji Czesława Michniewicza. Dyrektor sportowy Legii Warszawa uważa, że 52-letni trener zrealizował cele sportowe, a jego statystyki są zmanipulowane w nieobiektywny sposób.

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że nie przedłuży kontraktu z Czesławem Michniewiczem. W związku z tym 52-letni trener od 1 stycznia 2023 roku będzie wolnym trenerem.

„Manipuluje się wybranymi statystykami”

Jacek Zieliński w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się na temat pracy Michniewicza w reprezentacji Polski. Dyrektor sportowy Legii Warszawa uważa, że wielu opiniotwórców zakrzywia statystyki 52-latka.

– Cele sportowe zostały zrealizowane. Słyszałem oskarżenia dotyczące stylu, a jednocześnie uwagi, że wynik był dobry. Jeśli jednak chce się porównywać statystyki Nawałki, Sousy i Michniewicza, to jest to nie na miejscu. Manipuluje się wybranymi statystykami w nieobiektywny sposób. Nie da się porównać średniej liczby punktów ostatniego selekcjonera, chociażby z Portugalczykiem, o którym mówi się, że za jego kadencji kadra fajnie zagrała z Hiszpanią, za to wygrywała ze słabszymi zespołami. Trzeba pamiętać o przeciwnikach z ostatnich tygodni. Argentyna czy Francja nie są drużynami, z którymi da się łatwo przejąć inicjatywę i zagrać ofensywnie – ocenił Jacek Zieliński w rozmowie z TVP Sport.

„Czuję się gotowy”. Marek Papszun chętny na objęcie reprezentacji Polski [CZYTAJ]

– Oglądaliśmy głównie defensywną grę, ale w momencie wyboru Michniewicza można było mieć świadomość, że w ten sposób zagramy z mocnymi przeciwnikami. Czy styl i sposób gry byłby atrakcyjniejszy dla widzów w zbliżających się eliminacjach? Możliwe. Czekają nas mecze ze słabszymi rywalami i byłaby szansa zadowolenia kibiców. Ciekawe też, czy były rozmowy z Michniewiczem na temat tego, z których graczy chce korzystać i na jaki styl postawić. Stawiam, że nie było na to zbyt wiele czasu – dodał.

Zmieniłby swoją medialną strategię?

Jacek Zieliński zauważa jednak, że losy Czesława Michniewicza mogłyby potoczyć się inaczej. Dyrektor sportowy Legii Warszawa twierdzi, że gdyby 52-latek mógł cofnąć się w czasie, to zmieniłby m.in. swoją medialną komunikację.

– Sądzę, że gdyby trener Michniewicz miał możliwość powrotu do sytuacji sprzed kilku miesięcy, to wiele z nich rozwiązałby w inny sposób. Nie mówię tylko o aspekcie sportowym, ale też o współpracy ze związkiem czy mediami. Co i jak powiedzieć. To mogłoby spowodować, że odbiór mistrzostw świata w Katarze byłby znacznie pozytywniejszy, a wizerunek szkoleniowca znalazłby się w lepszym świetle – podsumował były reprezentant Polski.

Źródło: TVP Sport

Zbigniew Boniek krytykuje postawę piłkarzy reprezentacji Polski. „Zabrakło im refleksji”

 

Zbigniew Boniek przedstawił swoje zdanie na temat sytuacji Czesława Michniewicza w programie „Prawda Zibiego”. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że za negatywny wizerunek szkoleniowca najbardziej wpłynęła sprawa premii.

„Zapewne mocno to wszystko przeżywa”

PZPN postanowił nie przedłużać umowy z Czesławem Michniewiczem. W związku z tym 52-latek od nowego roku pozostanie bez kontraktu z polską federacją. Zbigniew Boniek na antenie „Prawdy Futbolu” przyznał, że przygodę Michniewicza z reprezentacją Polski przekreśliła sprawa podziału premii od rządu.

– Czesław miał niesamowitą chęć pozostania na stanowisku. Słyszałem w Hejt Parku, że nawet dziś jechał do Warszawy przekonany, że pozostanie. Że będzie rozmowa o nowej umowie i kontynuacji współpracy. Jednak zabrakło mu refleksji. Po 5-6 dniach od meczu Francja – Polska była już niezwykła eskalacja wokół Michniewicza. I stało się jasne, że jest niemożliwy do utrzymania – powiedział Zbigniew Boniek.

Wymowna reakcja Piszczka na pytanie o zwolnienie Michniewicza [CZYTAJ]

– Problem premii podsycał przekaz całkowicie negatywny wokół szkoleniowca, który przecież zrealizował wszystkie postawione przed nim cele sportowe. Michniewicz mógł inaczej rozegrać ostatnie dni. Gdyby sam powiedział, że nie kontynuuje współpracy, to miałby chyba większą osobistą satysfakcję. Teraz zapewne mocno to wszystko przeżywa – dodał były prezes PZPN.

Zabrakło reakcji ze strony piłkarzy?

Zbigniew Boniek uważa, że to nie pierwszy raz, kiedy piłkarze zostawili trenera. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej stwierdził, że w trakcie mundialu w Katarze zabrakło liderów. 66-latek dodał, że najstarsi zawodnicy reprezentacji Polski powinni odmówić premii od rządu na samym początku.

– Pamiętamy poprzednie turnieje, poczynając od EURO 2012. W moim przekonaniu im więcej silnych liderów w zespole tym lepiej. Takich ludzi pozytywnych. Takich, którzy chcą rządzić – i na boisku i poza nim. Jednak w Katarze nie widziałem za dużo zawodników, którzy byli zdolni do rządów na boisku, a te są najważniejsze. Do tego dochodzi rola zawodników starszych, którzy muszą dbać o wizerunek drużyny. Zabrakło im refleksji w momencie, gdy pojawiła się premia. Panowie, o czym my mówimy! – powinno paść hasło. Nie chcemy tej premii! Mamy premię od PZPN-u! – powinni to jasno wyartykułować. A ta premia niech pójdzie na dużo potrzebniejsze wydatki, choćby w służbie zdrowia – stwierdził.

Były reprezentant Polski ma swojego kandydata na selekcjonera. „Tu nie ma dyskusji” [CZYTAJ]

– Naprawdę oczekiwałbym takiej reakcji. Przecież premier Mateusz Morawiecki nie pierwszy raz zawitał do drużyny narodowej. Dwie poprzednie wizyty odbyły się w mojej obecności. Najpierw przed Mundialem w 2018 w Arłamowie, a później przed EURO 2021 w Opalenicy. I czy ktoś wtedy mówił o premiach? Teraz wizyta nastąpiła pod nieobecność i bez wiedzy prezesa Kuleszy. I od tego się zaczęło… – podsumował 66-latek.

Źródło: Prawda Futbolu/Polsat Sport

„Lewandowski był zażenowany poziomem treningów Michniewicza”. Nowe doniesienia po zwolnieniu selekcjonera

 

Czesław Michniewicz wraz z końcem 2022 roku przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. W związku z tym pojawiają się kolejne doniesienia dotyczące atmosfery panującej na zgrupowaniu Biało-Czerwonych. Według Przeglądu Sportowego Robert Lewandowski był zażenowany poziomem treningów 52-letniego trenera.

Nowe doniesienia z obozu Biało-Czerwonych po zwolnieniu Michniewicza

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski wraz z końcem 2022 roku. Przypomnijmy, że 52-letni szkoleniowiec wywalczył z Biało-Czerwonymi awans na mundial, utrzymał się w Lidze Narodów oraz wyszedł z fazy grupowej na Mistrzostwach Świata w Katarze (Polacy czekali na to 36 lat – przyp. red.).

Tomasz Hajto domaga się zwolnienia Jakuba Kwiatkowskiego z kadry [CZYTAJ]

W związku ze zwolnieniem Czesława Michniewicza pojawiają się nowe informacje dotyczące atmosfery panującej w drużynie. Wiele wskazuje na to, że Robertowi Lewandowskiemu nie podobały się treningi 52-latka. Według Przeglądu Sportowego kapitan reprezentacji Polski miał być zażenowany ich poziomem.

Wspomniane źródło twierdzi, iż napastnik FC Barcelony nie był przekonany do metod byłego trenera Legii Warszawa, który skupiał się na defensywie i stałych fragmentach gry.

https://twitter.com/Transfery_/status/1606213522240598017

Kolejny klub zainteresowany Tymoteuszem Puchaczem! Możliwa zmiana zespołu w obrębie lig TOP5 [CZYTAJ]

Źródło: Przegląd Sportowy

Znany restaurator może zostać ukarany wykluczeniem za swoje zachowanie po finale MŚ. „Zastosujemy odpowiednie środki”

 

Salt Bae otrzymał zakaz na finał US Open Cup. Znany kucharz-celebryta jest również na świeczniku FIFA, która może go wykluczyć z kolejnych imprez piłkarskich.

Irytujący celebryta wkroczył na murawę

Salt Bae po triumfie Argentyńczyków zaczepiał ich, aby dobrać się do trofeum za mistrzostwo świata. Zachowanie restauratora wzbudzało irytację piłkarzy. Nieproszony gość mocno zabiegał o ich atencję. Filmy, na których widać jego zamiary wzbudziły zażenowanie wśród kibiców.

https://twitter.com/BarstoolReags/status/1604861020652146688?

Zaktualizowano ranking FIFA! Zmiany w czołówce, awans reprezentacji Polski [CZYTAJ]

https://twitter.com/missandieftw/status/1604978576994041857?

W związku z niestosownym zachowaniem celebryty postawiono się temu przyjrzeć. Rzecznik prasowy FIFA poinformował, że organizacja poczyni odpowiednie kroki, aby uniemożliwić takie wydarzenia w przyszłości.

– Po przeprowadzeniu dochodzenia FIFA ustaliła, że ​​niektóre osoby miały nielegalny dostęp do boiska po ceremonii zamknięcia stadionu Lusail 18 grudnia. Zostaną podjęte odpowiednie środki wewnętrzne – powiedział.

Źródło: Gianluca Di Marzio/Meczyki.pl