Rząd dofinansuje budowę stadionu Ruchu. Premier spotkał się z prezydentem miasta i prezesem klubu

 

Ruch Chorzów aktualnie rozgrywa swoje mecze na stadionie Piasta Gliwice z uwagi na niespełnienie warunków licencyjnych obiektu przy ulicy Cichej (obecnie trwa tam rozbiórka – przyp. red.). W związku z tym klub chciałby, aby miasto rozpoczęło budowę nowej areny. Premier Mateusz Morawiecki zobowiązał się do dofinansowania tej inwestycji.

Rząd dofinansuje budowę stadionu Ruchu

Szef rządu spotkał się z prezydentem Chorzowa, aby omówić kwestię stadionu Ruchu. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił o dotacji w wysokości 50% na budowę nowego obiektu przy ulicy Cichej.

Paweł Raczkowski przerwał milczenie. „Nagranie to jedna wielka manipulacja” [CZYTAJ]

– Szef rządu zapewnił o wsparciu ze środków rządowych budowy nowego stadionu przy Cichej 6. Mówimy o dotacji na poziomie 50 procent wartości inwestycji – napisano w komunikacie opublikowanym przez UM w Chorzowie.

Ruch Chorzów jest na dobrej drodze do Ekstraklasy. Niebiescy zajmują drugie miejsce w pierwszej lidze. Ekipa z Chorzowa ma przewagę dwóch punktów nad trzecią Wisłą Kraków i czwartą Termalicą.

Źródło: Mateusz Morawiecki, Urząd Miejski w Chorzowie

Polski kibic wynagrodzony przez Atletico. Otrzymał zaproszenie na strefę VIP [WIDEO]

Podczas meczu FC Barcelony z Atletico (1:0) doszło do sprzeczki z udziałem polskiego kibica Los Colchoneros. Klub z Madrytu postanowił go po tym wynagrodzić. Sympatyk Atletico o imieniu Konrad otrzymał zaproszenie na mecz w strefie VIP.

Sprzeczka na Spotify Camp Nou

Podczas spotkania FC Barcelony z Atletico na stadionie doszło do małej sprzeczki. Polski kibic Los Colchoneros, Konrad wywiesił flagę klubu, z którym sympatyzuje. To nie spodobało się jednemu z katalońskich fanów, który zerwał proporczyk Polaka.

Nowy trener Rakowa Częstochowa o ciągłości projektu. „Ta tożsamość zostanie zachowana” [CZYTAJ]

Na sytuację postanowiło zareagować Atletico. Klub zaprosił polskiego kibica na mecz z Mallorcą. Konrad ma przylecieć na to spotkanie do Madrytu, aby obejrzeć je z perspektywy sektora VIP na Wanda Metropolitano.

Źródło: Twitter

Właściciel Motoru Lublin znów na świeczniku. Tym razem przyłapano go na hipokryzji

 

Zbigniew Jakubas udzielił wywiadu Markowi Wawrzynowskiemu z Przeglądu Sportowego Onet. Właściciel Motoru Lublin w rozmowie narzekał na stan polskiej piłki oraz publiczne dofinansowania klubów.

Jakubas zakręcił się we własnych słowach

O Zbigniewie Jakubasie było niedawno głośno z uwagi na kuriozalną sytuację z Motoru Lublin. Przypomnijmy, że trener Goncalo Feio uderzył tacą prezesa Pawła Tomczyka, rozcinając mu łuk brwiowy. Jak zareagował właściciel klubu? Pożegnał się z prezesem, a portugalski szkoleniowiec dalej prowadzi drużynę.

Tym razem miliarder wypowiedział się na temat stanu polskiej piłki. Zbigniew Jakubas skrytykował politykę niektórych polskich klubów, które są dofinansowane z publicznych pieniędzy. Jako przykład podaje Zagłębie Lubin.

– Problemem, na który chciałabym też zwrócić uwagę, jest finansowanie niektórych klubów przez państwowe spółki. KGHM wydaje rocznie 21 mln zł na Zagłębie Lubin, które od kilku lat ledwo utrzymuje się w Ekstraklasie. Jest to marnotrawienie publicznych pieniędzy. W tym samym czasie Warta bez takich środków i z budżetem niewspółmiernie niższym jest w czołówce tabeli. Uważam, że nie powinno być bezpośredniego finansowania klubów przez państwowe spółki. Powinien być stworzony fundusz, z którego sposób przejrzysty byłyby finansowane wszystkie kluby Ekstraklasy, a być może częściowo też niższych lig – powiedział biznesmen w rozmowie z Markiem Wawrzynowskim.

Rafał Gikiewicz odpowiedział na słowa Kamila Grabary. „Stroszenie piórek w mediach. Nic więcej” [CZYTAJ]

– Moją bolączką są duże koszty funkcjonowania klubu, jak na 2. ligę. Są kluby, które grają z budżetem trzykrotnie niższym na porównywalnym z nami poziomie. Warunki, które stworzyłem klubowi, traktuję jako inwestycję w rozwój sportowy, który wyniesie ten klub na wyższy poziom piłkarski i na to potrzeba czasu. Mecz z Rakowem pokazał nam, ile mamy jeszcze do zrobienia. Poza finansowaniem Akademii, w którą włożyłem do tej pory 26 mln zł własnych środków i dodam, że nie dostałem jak dotąd żadnego dofinansowania, dokładam do Motoru 4 mln zł rocznie. Za każdy razem, gdy nie awansujemy, te 4 mln są stracone – dodał Jakubas.

Portal „Weszło” szybko wytknął właścicielowi Motoru Lublin hipokryzję (w sprawie pobierania publicznych pieniędzy – przyp. red.). Dziennikarze wspomnianego serwisu zarzucają biznesmenowi, że miasto Lublin w 2021 roku zainwestowało w klub więcej pieniędzy niż właściciel.

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Rafał Gikiewicz odpowiedział na słowa Kamila Grabary. „Stroszenie piórek w mediach. Nic więcej”

 

Rafał Gikiewicz skomentował słowa Kamila Grabary z przeszłości. – Odbieram tę wypowiedź jako takie stroszenie piórek w mediach. Nic więcej – powiedział bramkarz Augsburga.

Konflikt Gikiewicza z Grabarą?

Kamil Grabara publicznie skrytykował Rafała Gikiewicza w wywiadzie dla „Foot Trucka”. Bramkarz FC Kopenhagi otwarcie nazwał byłego piłkarza Unionu Berlin „wkur***jącym”.

– Ja mogę być wk**wiający. Ale on jest pięć razy bardziej. To jest ten problem. Nie mam nic do tego gościa, ale on jest wszędzie zapraszany, może dla beki albo dla kontrowersji. Szkoda mi go trochę, to jest dorosły facet, on powinien inaczej patrzeć na świat. Gdyby stanął tu teraz Rafał Gikiewicz i Dawid Kownacki… Gdyby o mnie mówił takie rzeczy, to mógłby dostać w tubę. On sam sobie robi krzywdę – mówił w 2021 roku Kamil Grabara.

Poznaliśmy ceny biletów na mecz Polska-Niemcy. Kolejna podwyżka wprowadzona przez PZPN [CZYTAJ]

Dariusz Tuzimek podczas rozmowy z Rafałem Gikiewiczem zapytał go, czy wyobraża sobie wspólny pobyt na zgrupowaniu z młodszym od siebie Kamilem Grabarą. Bramkarz Augsburga przyznał, że nie miałby problemu z obecnością zawodnika Kopenhagi.

– Widocznie chłopak ma dobre ubezpieczenie, skoro tak mówi. Ja na pewno ludzi nie biję, zresztą rękami zarabiam na życie, muszę je szanować. Uważam, że człowiek inteligentny jest w stanie załatwić każdy spór bez bójki. Odbieram tę wypowiedź jako takie stroszenie piórek w mediach. Nic więcej. Ja w ogóle nie znam Grabary osobiście, ale nie mam z nim żadnego problemu. Na pewno na treningu nie będę w niego kopał piłek po złości, nie ma obawy. Na zgrupowaniu robiłbym wszystko, żeby on się dobrze czuł na treningu i żebyśmy wykonywali polecania trenera. Tak widzę swoją rolę w drużynie – powiedział „Giki” w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty”.

Źródło: Foot Truck, WP Sportowe Fakty

Patryk Klimala tłumaczy się ze swojego gestu po bramce. „Chciałem tylko pozdrowić naszych fanów”

 

Podczas sobotniego spotkania ligi izraelskiej doszło do kontrowersyjnej sytuacji z udziałem polskiego napastnika. Patryk Klimala po strzelonej bramce wykonał gest, który bardzo przypomina salut rzymski. Zawodnik od razu po spotkaniu uciął spekulacje o faszystowskich poglądach.

Zamieszanie w Izraelu

Patryk Klimala broni barw izraelskiego Hapoelu Beer Szewa. Polski napastnik zdobył bramkę w sobotnim meczu przeciwko Hapoelowi Jerozolima (jego drużyna wygrała 2:1 – przyp. red.). Jednak to nie bramka, a cieszynka po niej znalazła się na ustach kibiców.

Roman Kosecki broni syna. „Kuba by sobie spokojnie poradził w ekstraklasie” [CZYTAJ]

Polak po trafieniu do siatki rywali zwrócił się w stronę kibiców i wykonał gest przypominający salut rzymski. Zachowanie Klimali szeroko komentowano w Polsce i Izraelu. Piłkarz niedługo po meczu odniósł się do całej sytuacji za pomocą mediów społecznościowych.

– Mój gest został całkowicie niezrozumiany. Jako Polak, który szanuje historię obu krajów, nigdy bym nawet nie pomyślał o wykonywaniu nazistowskiego pozdrowienia. Mieszkając w Polsce, odwiedziłem obóz Auschwitz-Birkenau i w pełni zdaję sobie sprawę z wagi i historii żydowskiego dziedzictwa. Po moim golu chciałem tylko pozdrowić naszych fanów – napisał Polak.

Źródło: Twitter

Piłkarz z drugiej ligi francuskiej na oku Lecha Poznań. 27-latek miałby wzmocnić formację pomocników w drużynie Kolejorza

 

Według doniesień portalu „TVP Sport” Sebastien Salles-Lamonge znalazł się na celowniku Lecha Poznań. Skrzydłowy francuskiej Bastii miałby wzmocnić linię pomocy w drużynie Johna van den Broma.

Francuz na oku Kolejorza?

Lech Poznań rozpoczyna przygotowania do następnego sezonu. Władze mistrzów Polski nie zamierzają poprzestać na jednorazowym sukcesie w Europie. Działacze z Poznania planują wzmocnienie kadry.

Według doniesień serwisu „TVP Sport” na celowniku Kolejorza znalazł się Sebastien Salles-Lamonge. 27-latek jest obecnie związany z drugoligową Bastią. Pomocnik w przeszłości bronił barw młodzieżowej reprezentacji Francji. Piłkarz może grać na pozycji „numer 10” lub na obu skrzydłach.

Bogusław Leśnodorski o sukcesie Lecha w Europie. „Należę do grupy, która nie bardzo poważa Ligę Konferencji” [CZYTAJ]

Jego umowa z drugoligowcem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Po zakończeniu sezonu będzie mógł dołączyć do nowego zespołu na zasadzie wolnego transferu. Według „TVP Sport” Kolejorz jest jednak tylko jedną z opcji dla Francuza. Jego usługami ma być również zainteresowane En Avant Guingamp.

27-latek wystąpił w tym sezonie w 34 spotkaniach. Jego bilans z tego okresu to 3 trafienia oraz 4 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia Francuza na 900 tysięcy euro.

Źródło: TVP Sport

Kto zdobędzie mistrzostwo Anglii? Superkomputer obliczył rozstrzygnięcia sezonu Premier League

 

Analitycy z firmy „FiveThirtyEight” podjęli próbę przewidzenia przyszłości Premier League. Superkomputer obliczył, że mistrzostwo Anglii powędruje do Manchesteru City.

Jak zakończy się sezon 2022/23?

Aktualna kampania Premier League wygląda ekscytujące. W walkę o utrzymanie jest zaangażowane osiem zespołów, a kwestia mistrzostwa nadal nie jest rozstrzygnięta.

Kapitan Fiorentiny o odczuciach zespołu przy 0:3 dla Lecha. „Trochę się przestraszyliśmy” [CZYTAJ]

Analitycy z firmy „FiveThirtyEight” po sobotnim remisie Arsenalu z Southampton (3:3) wzięli sprawę w swoje ręce i za pomocą superkomputera sprawdzili, jak zakończy się sezon Premier League. Oto co wyniknęło:

  • Southampton, Nottingham Forest i Everton spadną z ligi
  • Leicester City zakończy sezon z punktem nad strefą spadkową
  • Manchester City zostanie mistrzem Anglii z trzema punktami przewagi nad Arsenalem
  • Manchester United zajmie trzecie miejsce
  • Newcastle United będzie czwarte, za nim znajdą się odpowiednio: Brighton, Liverpool i Tottenham
  • Chelsea zakończy zmagania na 11. pozycji

Źródło: FiveThirtyEight

Immobile rozpoczął niedzielę od stłuczki z tramwajem. Spore zniszczenia samochodu włoskiego napastnika [WIDEO]

 

Samochód Ciro Immobile zderzył się z tramwajem. Napastnik reprezentacji Włoch jechał z żoną i dwoma córkami, jednak nikomu nie grozi niebezpieczeństwo lub śmierć z uwagi na to zdarzenie.

Stłuczka na początek dnia

W niedzielny poranek samochód marki Land Rover prowadzony przez Ciro Immobile zderzył się z tramwajem. Według wstępnych ustaleń służb mundurowych zawinił motorniczy. Policja uważa, że przejechał on na czerwonym świetle, przez co piłkarz Lazio nie był w stanie ominąć kolizji.

W poniższych materiałach widać skalę zniszczeń spowodowanych przez wypadek:

„To jeden z trzech najważniejszych piłkarzy”. Komentator o potencjalnym końcu reprezentacyjnej kariery Błaszczykowskiego [CZYTAJ]

Według serwisu „romatoday.it” obie córki Ciro Immobile trafiły do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Najbardziej ucierpiał motorniczy, jednak jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sam piłkarz narzekał jedynie na ból ręki, co nie powinno go wykluczyć z gry w następnym spotkaniu.

Źródło: Twitter, romatoday.it, WP Sportowe Fakty

Kuriozalne tłumaczenie Xaviego. Kontuzje w zespole powodem złej formy Lewandowskiego?

Xavi Hernandez przed meczem z Getafe wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego. Zdaniem szkoleniowca FC Barcelony Polakowi może brakować podań od kontuzjowanych kolegów z drużyny.

Lewy ze słabszą formą przez kontuzje kolegów?

FC Barcelona w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Getafe. Xavi Hernandez przed spotkaniem wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego. Hiszpański szkoleniowiec pochwalił Polaka za zaangażowanie w meczu z Gironą (Lewandowski grał wówczas z urazem pleców – przyp. red.). Były reprezentant „La Furia Roja” stwierdził, że słabsza dyspozycja kapitana Biało-Czerwonych mogła się wziąć z uwagi na brak kluczowych piłkarzy w atakującej formacji.

– Brak dwóch-trzech najlepszych piłkarzy jest bardzo odczuwalny. Pedri czy de Jong potrafią wiele wykreować, Dembele tworzy akcje ze skrzydła. Znaczenie ma też samo podejście rywali do tych piłkarzy. Tworzenie sytuacji dla Lewandowskiego i innych zawodników jest kluczowe dla naszej gry. Straty są więc odczuwalne – powiedział Xavi.

Koszmarna kontuzja w meczu Ekstraklasy. Radomiak skończył mecz w dziesiątkę przez wykorzystane zmiany [WIDEO]

– Lewandowski nie był całkowicie sprawny. Rano wydawało się, że nie może zagrać, ale pokazał wielkie zaangażowanie. Zawsze chce być na boisku. Nie był to pierwszy raz, kiedy wyszedł na nie nie w pełni sił. Jestem przekonany, że problemy fizyczne miały na niego wpływ – dodał.

Źródło: sport.es, meczyki.pl

Fot. FC Barcelona

Nieudany mecz Roberta Gumnego. Kibice zadowoleni z jego „wędki” w 38. minucie

Enrico Maassen zdjął Roberta Gumnego w 38. minucie meczu. Powodem zmiany polskiego obrońcy nie była jednak kontuzja. Polak nie prezentował się najlepiej na boisku.

Nieudany mecz „Gumy”

Robert Gumny nie popisał się w sobotnim meczu przeciwko RB Lipsk. Polski obrońca został zmieniony w 38. minucie spotkania przy wyniku 1:3 dla Czerwonych Byków. Radości z tego powodu nie ukrywali kibice Augsburga.

Łukasz Gikiewicz przejechał się po piłkarzach Śląska Wrocław. „Banda przebierańców” [CZYTAJ]

– Trzeba dwudziestu siedmiu kolejek i trzydziestu ośmiu minut w dwudziestej ósmej kolejce, żeby zrozumieć, że Gumny jest g**niany – napisał jeden z kibiców na Twitterze.

Fani niemieckiej ekipy w swoich wpisach nie zostawili suchej nitki po reprezentancie Polski. Miejmy jednak nadzieję, że z czasem były piłkarz Lecha Poznań odzyska swoją formę i wróci do łask kibiców Augbsurga.

Źródło: Twitter