Przed meczem z Pogonią Szczecin trener Radomiaka Radom odniósł się do głośnej sprawy Ibrahimy C.. Został on tymczasowo aresztowany pod zarzutem przestępstwa na tle seksualnym. Gonçalo Feio podkreślił, że klub musi działać w granicach prawa i z zachowaniem pełnego szacunku dla trwającego postępowania.
Prawo musi być nadrzędne
W poniedziałek Radomiak poinformował o zawieszeniu Ibrahimy C. w prawach zawodnika. Ośmiokrotny reprezentant Gwinei został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa na tle seksualnym i trafił do aresztu na trzy miesiące. Adwokat piłkarza przekazał, że zawodnik nie przyznaje się do winy.
Na konferencji prasowej przed starciem z Pogonią Szczecin Feio został poproszony o komentarz w tej sprawie. Trener podkreślił, że klub nie zamierza wykraczać poza ramy, które wyznacza prawo.
– Prawo musi być wartością nadrzędną. Trwa śledztwo w tej sprawie, klub chce pokazać poszanowanie procedur, żeby prawda została ustalona. Ibrahima jako część drużyny jest profesjonalistą, jego wkład sportowy jest przez nas wysoko oceniany. Rozumiem, że ten temat przynosi wiele trudnych pytań, ale proszę was, żebyście zrozumieli, że istnieją wyraźne granice tego, co mogę i chcę powiedzieć – podkreślił szkoleniowiec.
Feio zaznaczył również, że obowiązuje zasada domniemania niewinności. Jednocześnie wyraźnie wskazał, że proces musi odbyć się bez presji ze strony opinii publicznej.
– Żyjemy w państwie prawa, co oznacza, że istnieje domniemanie niewinności do czasu udowodnienia winy. Jest prawo do obrony i prawo do sprawiedliwości dla ofiary. Istnieje procedura, która musi się odbyć bez żadnej kwestii z zewnątrz. Z szacunku do wszystkich nie będę już poruszał tego tematu. Piłka nożna jest najważniejsza z najmniej ważnych rzeczy, jako zespół musimy się skupić na najbliższym meczu – dodał.
Ibrahima C. wystąpił w tym sezonie w 14 meczach Radomiaka i zanotował jedną asystę. Jego brak wpływa na kadrę zespołu, jednak sytuacja prawna zawodnika wyraźnie dominuje dziś nad aspektami sportowymi.
Źródło: Weszło