Arsene Wenger nie kryje swojego zachwytu nad grą Realu Madryt w meczu z Manchesterem City. Francuz zdradził, co najbardziej podoba mu się w drużynie Carlo Ancelottiego.
Real w środę dokonał rzeczy praktycznie niemożliwe. W dwie minuty doprowadził do dogrywki w meczu z Manchesterem City, strzelając dwie bramki. Następnie wywalczył awans do finału Ligi Mistrzów dzięki trafieniu Karima Benzemy.
Uwagi
„Obywatele” mieli swoje problemy. Szczególnie nie popisał się Jack Grealish, wprowadzony na drugą połowę przez Pepa Guardiolę. Anglik nie wykorzystał świetnej okazji do zdobycia bramki. Arsene Wenger zauważa jednak jeszcze jeden błąd, jaki popełnił wicemistrz Europy.
– Przy golu na 1:1 Carvajal zbyt łatwo minął Grealisha. On musiał bezwzględnie walczyć o zatrzymanie tego dośrodkowania! – oznajmił Francuz.
Wenger nie może nachwalić się drużyny Carlo Ancelottiego. Postawa Realu zrobiła na byłym trenerze ogromne wrażenie.
– W Realu zaskakuje mnie to, że za każdym razem znajduje rozwiązanie swojego problemu. Nie możemy zapomnieć, że Chelsea i Manchesterowi City strzelił po sześć goli. Nie często zdarza się, by City w dwóch meczach stracił tyle bramek. Real ma coś wyjątkowego – podsumował Francuz.