W sobotę Arkadiusz Milik zadebiutował w Juventusie Turyn. Po meczu polski napastnik zamieścił wpis w swoich mediach społecznościowych, gdzie skomentował swój pierwszy mecz w barwach Starej Damy.
Po kilkunastu miesiącach spędzonych w Olympique Marsylia Arkadiusz Milik wrócił do Włoch. Po polskiego piłkarza zgłosił się Juventus. 28-latek zasilił szeregi Starej Damy na zasadzie wypożyczenia. Włoski klub zapewnił sobie jednak opcję wykupu napastnika.
– Jestem bardzo podekscytowany, to piękny dzień. Dołączyłem do wielkiego klubu, jednego z największych na świecie. Numer 14? Grał z nim mój idol, Thierry Henry – skomentował swój transfer Arkadiusz Milik.
Na debiut Milika w Juventusie nie musieliśmy długo czekać. Pierwszy mecz w barwach Bianconeri Polak zaliczył już w sobotę. W spotkaniu przeciwko AS Romie pojawił się na murawie w 77. minucie meczu, zastępując Fabio Mirettiego.
Lewandowski nie musiał być pierwszy! Przed nim do Barcelony mógł trafić inny Polak [CZYTAJ]
Spotkanie Juventusu z AS Romą zakończyło się remisem 1:1. Po skończonym pojedynku Arkadiusz Milik zamieścił wpis w swoich mediach społecznościowych. – Szkoda, że nie wygraliśmy, ale debiutowi towarzyszyły wielkie emocje – napisał Milik.
Peccato non aver vinto ma esordire in questo stadio è stata una grande emozione… #finoallafine pic.twitter.com/wnjnrXUS1p
— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) August 27, 2022