Arkadiusz Milik odejdzie z Marsylii po pół roku? Francuzi wymienili zainteresowane kluby

Możliwe, że saga transferowa z Arkadiuszem Milikem okaże się dłuższa, niż sam jego pobyt w Olympique Marsylii. Francuskie media są przekonane, że Polak odejdzie ze Stade Velodrome już latem. Wymieniają nawet trzy potencjalne kluby, do których może trafić napastnik.

Milik trafił do Marsylii pod koniec stycznia tego roku. Dla 27-latka było to „uwolnienie się” od Napoli, w którym ostatni mecz zagrał 28 lipca. Później pojawiły się pewne konflikty między piłkarzem a właścicielem klubu. Finalnie zawodnik skończył na trybunach i nie wpisano go nawet do kadry na sezon 2020/21.

Trudna sytuacja

Choć 27-latek świetnie odnalazł się w Marsylii, to odejść z niej może już po pół roku. Powodem takiej decyzji zawodnika ma być słaba dyspozycja klubu. Olympique gra w tym sezonie zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Według „RMC Sport” jedynym ratunkiem dla OM i szansą na zatrzymanie Milika będzie awans do Ligi Mistrzów. W przeciwnym wypadku snajper zacznie rozpatrywać otrzymane od innych zainteresowanych propozycje. A na ich brak nie może narzekać.

Francuscy dziennikarze wymieniają trzech chętnych na podebranie snajpera Marsylii. Są to: Juventus, AC Milan i Sevilla. Na temat „Starej Damy” plotki pojawiają się od dawna, jednak temat nigdy nie został oficjalnie dopięty. Co ważne, na tę chwilę każda z tych drużyn jest na dobrej drodze do gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

Powrót Atletico

Poza wspomnianymi ekipami do gry o Polaka znowu włącza się Atletico Madryt. Podczas zimowego okienka 27-latek był już blisko przenosin do stolicy Hiszpanii, jednak ostatecznie transfer nie wypalił.

Wówczas za duża okazała się kwota, którą trzeba było za snajpera zapłacić. Aktualnie Milik ma w umowie wpisaną specjalną klauzulę. Dzięki niej można go wykupić z Marsylii za jedyne 12 mln euro. Warunek jest jeden – trzeba tego dokonać podczas najbliższego okienka, a więc latem.