Jan Bednarek wyrasta na naszych oczach na stopera klasy światowej. Polakiem zachwycają się brytyjscy eksperci, doceniając jego rosnącą renomę na Wyspach. Wśród fanów defensora jest także Matthew Markstone.
24-latek sumiennie pracuje na swoje nazwisko. W tym sezonie dla Southampton jest wprost nieoceniony. Polak w barwach „Świętych” zagrał w każdym możliwym meczu, z czego tylko dwa razy spędził na murawie po 45 minut. W całej reszcie Bednarek gra w pełnym wymiarze czasowym.
„Należy go grona najważniejszych piłkarzy”
Znakomite statystyki stopera przekładają się na jego rosnącą z meczu na mecz renomę. Angielscy dziennikarze i eksperci nie szczędzą komplementów pod adresem Bednarka, wychwalając jego świetną formę.
Do tego grona należy także Matthew Markstone. W rozmowie z „WP Sportowe Fakty” podzielił się on swoim spojrzeniem na grę 24-latka.
– Bednarek to w tej chwili najbardziej ceniony i najrówniejszy obrońca Southampton. Hassenhuettl stale na niego stawia, ale trudno się temu dziwić, zważywszy, że od objęcia przez niego klubowych sterów, Polak radzi sobie naprawdę dobrze – Mówi dziennikarz dla polskiego medium.
– Bednarek bryluje w zakresie podejmowania decyzji, co pozwala mu ze stosunkowo sporą łatwością nadrabiać braki szybkościowe. W ostatecznym rozrachunku pozytywnie przekłada się to na umiejętności ustawiania się, blokowania strzałów i przechwytywania podań. To wszystko sprawia, że Polak należy do grona najważniejszych piłkarzy Southampton – Dodał.
Zobacz także: Bednarek podbija Anglię. Kibice nazywają go „polskim Maldinim”!
Według Markstone’a Southampton kupując 24-latka z Lecha Poznań za 6 milionów euro ubiło doskonały interes. Jak mówi sam dziennikarz – Polak przewyższa wszelkie oczekiwania, jakie wobec niego stawiano.
– Jak na standardy Premier League kwota, którą za niego zapłacono była niewielka, a sam zawodnik w ostatnich miesiącach przewyższył oczekiwania, jakie wobec niego żywiono – Przyznał.