Alex Borto udzielił wywiadu Super Expressowi. Bramkarz Fulham z polskimi korzeniami chciałby reprezentować kadrę biało-czerwonych. 17-latek opowiedział o swojej historii i miłości do Polski.
Napływ dzieci emigrantów do reprezentacji
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o pokoleniu piłkarzy z polskimi korzeniami, którzy mogliby reprezentować kadrę. Zaczęło się od Nicoli Zalewskiego, teraz opinia publiczna skupia się na Mattym Cashu, który zamierza starać się o polski paszport. Bardzo możliwe, że do wymienionej dwójki dołączy Alex Borto z Fulham.
Chce grać dla biało-czerwonych
17-letni bramkarz podpisał swój pierwszy kontrakt z seniorskim zespołem z Craven Cottage. Golkiper opowiedział swoją historię w wywiadzie dla Super Expressu. Borto chciałby reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej.
– To, że urodziłem się w Stanach Zjednoczonych, wcale nie wyklucza tego, że jestem mocno związany z Polską. Dla mnie powołanie do reprezentacji Polski byłoby spełnieniem marzeń. Byłbym niezwykle szczęśliwy, gdybym miał okazję zagrać z orzełkiem na piersi i na pewno z wielką dumą reprezentowałbym Polskę. Na razie za wcześnie jednak na takie dywagacje, najpierw muszę bowiem zasłużyć na powołanie. Zobaczymy co przyniesie przyszłość – powiedział Alex Borto.
Polscy bramkarze wzorami do naśladowania
17-latek świetnie posługuje się językiem polskim. Jego rodzice, dziadkowie i reszta rodziny urodzili się w Polsce. Później wyemigrowali do USA. Alex Borto nie zamierza wypierać się ze swoich korzeni.
– W reprezentacji Polski bronili i wciąż bronią naprawdę świetni bramkarze. Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Artur Boruc, Jerzy Dudek… mógłbym długo wymieniać. Traktuję ich jak wzory do naśladowania i staram się podpatrywać jak najwięcej zagrań z ich repertuaru. Stanowią także dla mnie motywację do jeszcze bardziej wytężonej pracy, głównie ze względu na wysokie standardy, które wyznaczyli. Mam nadzieję, że pewnego dnia zdołam im dorównać – zakończył.
Źródło: Super Express
fot. Fulham