Legia Warszawa w niedzielę wieczorem przegrała na własnym stadionie z Wartą Poznań 0:1. Przy Łazienkowskiej panuje grobowy nastrój, co tylko potwierdziły słowa trenera „Wojskowych”, Aleksandara Vukovicia.
Dla mistrzów Polski był to drugi mecz o stawkę w 2022 roku. Na początku lutego Legia pewnie pokonała Zagłębie Lubin 3:1 i mogło się wydawać, że po solidnie przepracowanym obozie przygotowawczym zawodnicy Vukovicia wrócą na zwycięski szlak. Nic takiego się nie wydarzyło.
Stołeczny klub nie poradził sobie w rywalizacji z Wartą Poznań i nadal zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Klęska mogła być wyższa niż 0:1, ponieważ po absurdalnym faulu Artura Boruca „Zieloni” otrzymali rzut karny. Adam Zrelak nie wykorzystał jednak jedenastki.
„Gramy o utrzymanie”
Po meczu głos zabrał trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković. Serbski szkoleniowiec był bardzo bezpośredni i wprost wyznał, że „Wojskowi” walczą już tylko o utrzymanie w Ekstraklasie.
– Bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu i wynik to odzwierciedla. Jeśli ktoś sądził, że jest inaczej, to teraz już wie, że walczymy po prostu o utrzymanie. Trzeba sobie z tym mentalnie poradzić. Dużo słychać głosów, że Legia będzie mieć z tym problem i w meczu z Wartą właśnie tak to wyglądało. Musimy się oswoić z sytuacją i dawać sobie szanse na zwycięstwo, czego w niedzielę zabrakło – powiedział „Vuko”.
– W pierwszej połowie byliśmy asekuracyjni, niemrawi i pełni bojaźni. Drugą zaczęliśmy trochę żwawiej, bardziej energicznie i tak było aż do czerwonej kartki. Próbowaliśmy coś zmienić, jednak to nie wystarczy. Po spotkaniu z Zagłębiem Lubin sporo na nas narzekano, lecz prawda jest taka, że wtedy wyglądaliśmy lepiej i musimy iść właśnie w takim kierunku – dodał.