Jeden z pracowników EA Sports sprzedawał najlepsze karty w FIFA Ultimate Team poza grą za prawdziwe pieniądze. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, dowiedziało się o tym także samo Electronic Arts, które opublikowało oświadczenie.
Nielegalne działanie w FUT
Temat tzw. coin sellerów w FIFA Ultimate Team jest problemem EA Sports od wielu, wielu lat. Kanadyjska firma w FIFIE 15 wprowadziła widełki cenowe, by przeszkodzić osobom, które nielegalnie zarabiają na sprzedaży kart w FUT. „Coin Sellerów” nie udało się całkowicie wyeliminować, a jedynie nieco ograniczyć ich działanie. Jak się teraz okazuje, na kartach w grze zarabiali nie tylko gracze, ale również niektórzy pracownicy.
Pracownik EA Sports zamieszany w aferę
Przed kilkoma dniami społeczność FIFA odkryła stronę internetową, na której można było zakupić za prawdziwe pieniądze karty w trybie FUT. Okazało się, że witryna należy do pracownika EA Sports! Najdroższe przedmioty miały kosztować nawet w granicach 1500-2000 dolarów. Z kolei karta Ronaldo była ogłoszona za 2500$!
So we grind/trade/open packs and can’t touch these PIM players but EA employees sell them to people secretly for $1,700?!?! LOL I respect the grind but my god… pic.twitter.com/CCnhjZbcgH
— Nick ?? (@Nick28T) March 10, 2021
— Arcade-Fut (@FutArcade) March 10, 2021
#EAGate
Cała sytuacja szybko została nagłośniona przez najpopularniejszych streamerów oraz youtuberów skupionych wokół FIFY. Na twitterze rozpoczęto akcję pod hasztagiem „#EAGate”, gdzie kolejni użytkownicy udostępniają materiały w tej sprawie.
Oświadczenie Electronic Arts
Głos w tej sprawie szybko zabrało samo Electronic Arts. Nie wiemy jeszcze, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte z pracownika kanadyjskiego przedsiębiorstwa. EA napisało, że w tej sprawie prowadzone jest dochodzenie.
— EA SPORTS FIFA (@EASPORTSFIFA) March 10, 2021
– Jesteśmy świadomi zarzutów, które krążą obecnie w naszej społeczności dotyczących kart w FIFA 21 Ultimate Team. Chcemy wyrazić się jasno – takie zachowanie jest nie do zaakceptowania i w żaden sposób tego nie popieramy. Zdajemy sobie sprawę z tego, jaki ono budzi niepokój i sprawia, że rozgrywka jest nierówna – czytamy w komunikacie opublikowanym przez EA Sports.
– Poinformujemy naszą społeczność, jeśli tylko będziemy mieli rozjaśnioną całą tę sytuację – czytamy dalej.
- FIFA idzie śladem UEFY. Rosja dopuszczona do Mistrzostw Świata U-17 - 4 października 2023
- Poznaliśmy gospodarzy MŚ 2030! Mundial na trzech kontynentach - 4 października 2023
- Zagraniczny klub zainteresowany Kostą Runjaiciem. Jest komentarz trenera - 3 października 2023