Michał Probierz szuka kolejnych rozwiązań. Nowe nazwiska na celowniku selekcjonera

Reprezentacja Polski szykuje się do eliminacji mistrzostw świata 2026, a selekcjoner Michał Probierz podkreśla, że proces selekcji wciąż trwa. W rozmowie z Kanałem Sportowym zdradził, którzy zawodnicy zwrócili jego uwagę. Wśród nich pojawiły się nowe i zaskakujące nazwiska.

Nowe twarze na horyzoncie

Drużyna Probierza ma za sobą burzliwe miesiące, podczas których testowano różne ustawienia i personalia. Liga Narodów zakończyła się historycznym spadkiem Polski do Dywizji B po porażce ze Szkocją (1:2) w Warszawie. Selekcjoner traktował te rozgrywki jako etap budowy drużyny.

Polacy odnieśli kilka porażek, m.in. z Portugalią (1:3 i 1:5) oraz Chorwacją (0:1). Probierz podkreśla jednak, że wyniki nie były kluczowe. Celem było wprowadzenie nowych twarzy do zespołu. Powołania otrzymali m.in. Mateusz Bogusz, Maxi Oyedele, Michael Ameyaw i Antoni Kozubal.

Probierz zaznaczył, że selekcja nie jest zamknięta, a kilku zawodników może zapracować na powołanie.

– Cieszę się z powodu Jakuba Modera, który gra w Lidze Mistrzów. Z Milanem zaliczył bardzo dobry mecz, bardzo dobrze wyglądał też fizycznie. To dla mnie też bardzo istotne – przyznał selekcjoner.

Wśród kandydatów do kadry pojawili się również Dawid Kownacki i Oskar Zawada.

– Rok zaczął się dobrze, bo wielu zawodników zmieniło kluby. Cała grupa zaczęła grać. Są też zawodnicy, którzy kandydują do kadry, jak Kownacki, który bardzo dobrze wygląda w Fortunie. Jest też Oskar Zawada, który w Holandii ciekawie się prezentuje. Obserwujemy szerszą grupę zawodników, ale eliminacje nie są czasem eksperymentów – dodał Probierz.

Obaj zawodnicy mają solidne liczby. Kownacki w Fortunie Düsseldorf zdobył dziewięć bramek i cztery asysty w 18 meczach. Zawada w RKC Waalwijk strzelił 11 goli w 22 spotkaniach.

Reprezentacja Polski trafiła do grupy eliminacyjnej, w której zmierzy się z Hiszpanią lub Holandią oraz Litwą, Maltą i Finlandią.

Źródło: Kanał Sportowy