Legia szuka wzmocnień ataku. Klub obserwuje izraelskiego snajpera

Wszystko wskazuje na to, że zimą Legia będzie chciała wzmocnić swoją boiskową ofensywę. Jak informuje „goal.pl”, na celowniku stołecznego klubu znalazł się napastnik rodem z Izraela.




W trwającym sezonie największą bolączką Legii Warszawa wydaje się być obsada pozycji numer „9”. Podstawowym piłkarzem jest Marc Gual, który pomimo całkiem przyzwoitych liczb (12 goli, 6 asyst) bardzo często jednak zawodzi. Co gorsza, nie ma on jakościowego zmiennika. O to miano mieli rywalizować Pekhart, Majrzchrzak, Nsame i Alfarela, jednak każdy z nich jest daleko od formy, który uprawniałaby do gry w wyjściowym składzie Legii.

Legia jest pewna gry w europejskich pucharach na wiosnę. Ten argument może skusić władze Legii, by zimą dokonać wzmocnień. Nie da się ukryć, że główną pozycją do wzmocnienia będzie przede wszystkim wspomniany napastnik. I faktycznie Legia poważniej interesuje się konkretnymi piłkarzami o takim profilu. Konkretne nazwisko ujawnił Piotr Koźmiński z portalu „goal.pl”.

Zdaniem Piotra Koźmińskiego, na radar Legii Warszawa trafił Shon Weissman. Izraelski napastnik dysponuje całkiem ciekawym CV jak na standardy Ekstraklasy. W związku z tym ten transfer może być ciężko do przeprowadzenia. Tym bardziej że – jak pisze Koźmiński – obecna pensja Weissmana to ponad 600 tysięcy euro rocznie. Na ten moment nieznane są dalsze szczegóły w tej sprawie.




Shon Weissman jest obecnie piłkarzem Granady. Jego kontrakt z tym klubem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Obecny sezon na zapleczu La Liga nie układa się po myśli izraelskiego napastnika. W 18 rozegranych meczach zdobył zaledwie 4 bramki.

CV Weissmana naprawdę może budzić podziw. Wcześniej grał w takich klubach jak chociażby Real Valladolid, Salernitana, czy Wolfsberger. Dodatkowo rozegrał 33 mecze w reprezentacji Izraela. Pod względem indywidualnym jego prawdopodobnie najlepszym sezonem była kampania 2019/2020. Wówczas zdobył 30 bramek w 31 meczach ligi austriackiej.


źródło: goal.pl
fot. Janusz Partyka/ Legia.com