Twitter przyzwyczaił na już do tego, że odbywają się na nim często kwieciste wymiany zdań. Nie inaczej było w piątek, kiedy doszło do konfrontacji Wojciecha Kowalczyk z Jarosławem Królewskim.
Wszystko zaczęło się od wpisu Michała Sagrola, który prześmiewczo wrzucił screena sprzed meczu San Marino – Gibraltar. Cały wpis okrasił opisem „mecz na szczycie dywizji D”. Post skomentował Wojciech Kowalczyk, pisząc: „Mniej bramek razem stracili od Polski. Fakt nie opinia”.
Mniej bramek razem stracili od Polski.Fakt nie opinia.— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) November 15, 2024
Imponderabilia – rzeczy nieuchwytne
Na komentarz Kowalczyka odpowiedział z kolei Jarosław Królewski. Działacz pogratulował analitycznych umiejętności, którymi popisał się „Kowal”. Z całości wywiązała się następują dyskusja.
– Analityczny umysł. Bravo.
– Statystyki nie kłamią. Wisła w Ekstraklasie nie przegrała już ponad dwa lata.
Statystyki nie kłamią.Wisła w ekstraklasie nie przegrała już ponad dwa lata. 😆— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) November 15, 2024
Sarkastyczna odpowiedź Kowalczyka spotkała się z dłuższym komentarzem Jarosława Królewskiego:
– Nieumiejętne interpretacja statystyk, mogłaby nas doprowadzić do wniosku w ramach którego: Paweł Kryszałowicz, Emmanuel Olisadebe i Mirosław Trzeciak byli lepszymi napastnikami niż Wojciech Kowalczyk ze względu na średnią swoich goli w reprezentacji Polski. Obaj wiemy, że to nie prawda
Podobnie, złe wnioski można wyciągać z tego że według dostępnych danych, średnia długość imponderabiliów w Polsce w stanie wzwodu wynosi około 14,29 cm. Inne źródła podają wartości w przedziale od 13,48 cm do 14,87 cm. Warto zauważyć, że te wartości są zbliżone do średniej światowej, która wynosi około 13,12 cm. Różnice w wynikach mogą wynikać z różnych metodologii pomiaru oraz wielkości próby badawczej.
Generalnie. Statystyka to trudna dziedzina.
Nieumiejętne interpretacja statystyk, mogłaby nas doprowadzić do wniosku w ramach którego: Paweł Kryszałowicz, Emmanuel Olisadebe i Mirosław Trzeciak byli lepszymi napastnikami niż Wojciech Kowalczyk ze względu na średnią swoich goli w reprezentacji Polski. Obaj wiemy, że to nie…— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) November 15, 2024