Niemiecki klub opuszcza Twittera. Wyraz sprzeciwu wobec działań Elona Muska

FC St. Pauli podjęło decyzję o opuszczenia platformy społecznościowej X (dawniej Twitter). W skrócie – władzom niemieckiego klubu nie spodobały się zmiany wprowadzane przez Elona Muska, które – ich zdaniem – silnie ingerują w politykę.

W czwartek FC St. Pauli ogłosił niespotykaną do tej pory decyzję. Niemiecki klub postanowił zaprzestać publikacji materiałów na platformie X (dawniej Twitter). Główne konto tego klubu zebrało ponad 250 tysięcy obserwujących. Jednocześnie klub poinformował o przenosinach na BlueSky. Serwis ten ma być konkurencją dla X. Interfejs BlueSky jest łudząco podobny do tego, co oferuje X.

Jaki był powód odejścia FC St. Pauli z Twittera? Władzom niemieckiego klubu nie spodobały się zmiany, do jakich ostatnimi czasy doszło na portalu. Ich zdaniem X stał się generatorem hejtu i może mieć wpływ na przebieg najbliższych wyborów w Niemczech.

– Ogłaszając powody odejścia, klub stwierdził, że właściciel Elon Musk zamienił przestrzeń debaty w maszynę hejtu, który może wpłynąć na niemiecką kampanię wyborczą do parlamentu – przekazało FC St. Pauli.

W dalszej części oświadczenia FC St. Pauli kontynuuje krytykę działań Elona Muska. Klubowi nie podoba się to, w jaką stronę poszedł Twitter, po jego przejęciu przez Muska.




Od czasu przejęcia Twittera, Musk przekształcił X w maszynę nienawiści. Rasizm i teorie spiskowe mogą się tam rozprzestrzeniać bez kontroli. Obelgi i groźby są rzadko karane i są określane jako wolność słowaczytamy dalej w komunikacie klubu.

Idąc dalej. FC St. Pauli wskazuje także na podłoże polityczne wprowadzanych zmian na platformie. Za przykład podano ostatnie wybory w USA. Trump mianował Muska na przedstawiciela jednego z nowych departamentów w amerykańskim rządzie. Niemiecki klub pisze, że Musk wykorzystywał swoją platformę do promocji kandydatury Donalda Trumpa w minionych wyborach. Władze FC St. Pauli zakładają, że Musk może chcieć ingerować w najbliższe wybory w Niemczech.