Piłkarz Lecha robi furorę w Szwecji. „Wszystko minęło bardzo szybko”

Transfer Alexa Douglasa do Lecha Poznań wywołał początkowo negatywne reakcje kibiców, ale 23-letni Szwed szybko zaskoczył swoją formą. Stał się kluczową postacią zespołu walczącego o mistrzostwo Polski oraz zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Szwecji. Według skandynawskich mediów piłkarz Kolejorza „zrobił furorę”.

 

Niespodzianka transferowa

Kiedy Lech Poznań latem sprowadził Alexa Douglasa, wielu kibiców miało wątpliwości co do tego ruchu. Zawodnik, który grał głównie w szwedzkiej drugiej lidze i miał na koncie zaledwie 12 występów w rodzimej ekstraklasie raczej nie wzbudzał entuzjazmu.

Pomimo początkowych obaw, Alex Douglas szybko zadomowił się w pierwszym składzie Lecha Poznań.

 

Niels Frederiksen postawił na niego od początku swojej kadencji, a Szwed szybko odpłacił się świetnymi występami.

Jego regularność i solidna gra defensywna sprawiły, że stał się kluczową postacią zespołu, który walczy o mistrzostwo Polski.

Transfer Alexa Douglasa okazał się strzałem w dziesiątkę również z finansowego punktu widzenia. Po kilku miesiącach gry w Lechu, jego wartość rynkowa wzrosła trzykrotnie.

Portal Transfermarkt.com wycenił go na 1,5 miliona euro, podczas gdy przed przejściem do Poznania było to zaledwie pół miliona.

Równocześnie z sukcesami na polskich boiskach, Douglas zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Szwecji. C

hoć wcześniej nie miał epizodów w młodzieżowych kadrach, selekcjoner Jon Dahl Tomasson powołał go na wrześniowe mecze eliminacyjne.

– To wszystko jest jak bajka. […] Wszystko minęło bardzo szybko w przypadku 23-letniego Alexa Douglasa, który zrobił furorę, gdy Jon Dahl Tomasson zabrał swój skład na wrześniowe zgromadzenie. Jeszcze większym szokiem było to, że środkowy obrońca wystąpił wówczas zarówno w meczach z Azerbejdżanem, jak i Estonią – napisano w serwisie fotbolldirekt.se.

Źródło: fotbolldirekt.se, transfery.info

Dodaj komentarz