W ostatnim czasie sytuacja Jakuba Kiwiora uległa znacznemu uspokojeniu. Jak się okazało, nie na długo. „La Gazzetta dello Sport” odkurza temat transferu reprezentanta Polski i przymierza go do Juventusu.
Latem sporo mówiło się o niepewnej pozycji Kiwiora w Arsenalu. Po przyjściu Riccardo Calafioriego wydawało się, że kwestią czasu jest zmiana klubu przez Polaka. Tak się jednak nie stało, ale Mikel Arteta ostatnio coraz częściej znajduje dla zawodnika miejsce w składzie.
Znowu Włochy
Dość niespodziewanie wróciły jednak plotki o możliwym odejściu Kiwiora z Londynu. Zainteresowanie nim ma wykazywać Juventus, który uważnie monitorował jego sytuację latem. „Stara Dama” była często wymieniana w gronie potencjalnych nowych pracodawców dla 24-latka.
„La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że Polak byłby dobrym zastępstwem Gleisona Bremera. Brazylijczyk w ostatnim meczu z RB Lipsk (3-2) w Lidze Mistrzów doznał kontuzji i będzie musiał pauzować kilka miesięcy. Upatrywanie zastępstwa w Kiwiorze jest podyktowane także tym, że Thiago Motta zna go doskonale ze Spezii.
Juventus ma mieć także inne opcje. „LGdS” twierdzi, że pod uwagę brani są także Jorrel Hato z Ajaxu i Maxence Lacroix z Crystal Palace. Możliwością ma być także zakończenie wypożyczenia Tarika Muharemovicia do Sassuolo.