Co z pożegnaniem polskich piłkarzy, którzy ostatnio zakończyli reprezentacyjne kariery? Głos w tej sprawie zabrał prezes PZPN, Cezary Kulesza.
W ostatnich latach karierę zakończyło wielu znakomitych polskich piłkarzy. Ci najbardziej zasłużeni dla reprezentacji Polski otrzymali spektakularne pożegnanie na Stadionie Narodowym. Można tu wyróżnić takich zawodników jak Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek, czy Jakub Błaszczykowski.
W ostatnich miesiącach z kadrą pożegnało się kilku kolejnych świetnych zawodników, którzy wciąż jednak nie doczekali się zasłużonego pożegnania na Stadionie Narodowym. Mowa o takich piłkarzach jak chociażby Wojciech Szczęsny, Kamil Glik, Kamil Grosicki, czy Grzegorz Krychowiak.
Pożegnanie tak wielu znakomitych zawodników z pewnością może być problemem dla PZPN z uwagi na napięty kalendarz reprezentacji Polski. Tak mówi zresztą sam Cezary Kulesza. Prezes PZPN w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” sugeruje możliwość pożegnania zawodników bez ich czynnego udziału w meczu. Mogłoby to nastąpić np. przed meczem.
– Wszystko zostanie ustalone, ale patrząc na to obiektywnie, nie możemy sobie pozwolić, by pożegnać wszystkich graczy w trakcie meczu – mówi Cezary Kulesza.
– To siła wyższa i kwestia naszego terminarza. Gramy o punkty z drużynami z górnej półki. Brakuje niestety terminów na takie pożegnane spotkania – dodaje.
fot. Kacper Polaczyk
źródło: wp sportowe fakty