Ilkay Gundogan był rozczarowany Robertem Lewandowskim. Zarzucał mu egoizm

Wbrew temu, co sugerował Joan Laporta, Ilkay Gundogan miał odejść z FC Barcelony w niezbyt dobrej atmosferze. Niemiec miał być szczególnie rozczarowany dwoma kolegami z byłego klubu. Jako jednego z nich wskazuje się Roberta Lewandowskiego.




Gundogan spędził w Barcelonie zaledwie rok. Mimo tak krótkiego pobytu w Katalonii, Niemiec w minionym sezonie często był jednym z najlepszych zawodników Blaugrany. Ostatecznie jednak klub stwierdził, że musi „pozbyć się” pomocnika, co ostatecznie się udało. Obecnie jest on ponownie zawodnikiem Manchesteru City.

Rozczarowany… Lewandowskim?

Choć trochę czasu od odejścia Gundogana minęło, to wciąż sporo się o nim mówi. Według Joana Fontesa, znanego z występów w podcaście „Bar Canaletes”, Niemca rozczarowała szczególnie dwójka jego kolegów z szatni. Pierwszym z nich miał być Marc-Andre Ter Stegen. Bramkarzowi zarzucał zbytnią powściągliwość. Jego zdaniem, bycie jednym z liderów zobowiązuje do nieco większej otwartości.




Jako drugiego Fontes wymienia Roberta Lewandowskiego. Gundogan miał mieć uwagi do egoistycznej postawy kapitana reprezentacji Polski. Napastnik miał być zbyt skupiony na sobie i nie mieć zbyt dobrego podejścia do młodszych kolegów. Stoi to w kontrze z tym, co mówili niektórzy gracze Barcelony. Lewandowski często był chwalony za pomaganie młodym piłkarzom Barcelony oraz udzielanie im wielu rad.

Dodaj komentarz