Kibice wściekli po decyzji FC Barcelony. Poszło między innymi o pominięcie Lewandowskiego

Robert Lewandowski rozgrywa już swój trzeci sezon w FC Barcelonie. Choć Polak ma na karku wiele lat piłkarskiej kariery i dysponuje ogromnym doświadczeniem, Blaugrana nie zdecydowała się na uwzględnienie go w gronie kapitanów. Kibice są tym faktem oburzeni. 




FC Barcelona rozpoczęła nowy sezon w La Lidze. Na inaugurację rozgrywek „Duma Katalonii” wygrała 2-1 z Valencią, a dubletem popisał się Robert Lewandowski. Już w sobotę będzie mieć okazję do poprawienia dorobku, tym razem przeciwko Athletikowi Bilbao.

Pominięty

Z kolei w piątek Barcelona poinformowała o hierarchii kapitanów na nowy sezon. Pierwszym został wybrany naturalnie Marc-Andre ter Stegen, który już od dziesięciu lat gra w barwach Blaugrany. Następni w kolejności zostali wyznaczeni Ronald Araujo, Frenkie De Jong, Raphinha oraz Pedri. Hiszpańscy dziennikarze poinformowali, że ostatnia dwójka została wybrana na bazie głosowania.

Sporym zaskoczeniem mogło okazać się pominięcie Roberta Lewandowskiego. Pisała o tym między innymi „Marca”. Swoje niezadowolenie względem decyzji władz klubu wyrazili również jej kibice.

– Pominięto weterana Roberta Lewandowskiego, który w pierwszym meczu z Valencią na Mestalla został wybrany przez Hansiego Flicka do omawiania kontrowersyjnych zagrań z sędzią, bo Ter Stegen jako bramkarz nie mógł tego robić – pisze dziennik.  

– Wstyd, że jest tam De Jong, brakuje Gaviego, Kounde czy nawet Lewandowskiego – grzmi jeden z kibiców.




– Raphinha i Frenkie kapitanami, a tymczasem Lewandowski i Gavi są nikim – dorzuca kolejny.  

– Lewandowski zasłużył na to bardziej od De Jonga – pisał jeszcze inny.