Piłkarz Miedzi odrzucił ofertę z MLS. „Na wielkie kontrakty przyjdzie jeszcze czas”

Ostatnio duże zainteresowanie na rynku transferowym wzbudził Wiktor Bogacz z Miedzi Legnica. 20-latek otrzymał ofertę transferu do MLS. Postanowił ją jednak odrzucić. To poruszyło kibiców, gdyż transfery z polskiej 1. Ligi za granicę są rzadkością. A Stany Zjednoczone mogły się wydawać kuszącym kierunkiem.




W ostatnich tygodniach relatywnie głośno zrobiło się o Wiktorze Bogaczu. W mediach pojawiła się plotka, jakoby zawodnik Miedzi Legnica znalazł się na celowniku Juventusu Turyn. W kolejnych dniach do grona zainteresowanych dołączył New York Red Bulls. Niektóre źródła podawały, że transfer Bogacza do MLS jest już pewny. Nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji.

Koniec końców Bogacz nie trafi do New York Red Bulls. Piłkarz postanowił odrzucić tę kuszącą propozycję. Na ten moment pozostaje on w Miedzi Legnica. W mediach społecznościowych pierwszoligowego klubu pojawił się swego rodzaju list od piłkarza do kibiców. Można z niego wywnioskować, że 20-latek postanowił na chłodno podejść do całej sprawy.




Szanowni Kibice,
w tych kilku słowach chciałem Wam przekazać, że zdecydowałem się pozostać w Miedzi pomimo bardzo ciekawej oferty ze strony wspaniałego i wyjątkowego klubu, jakim jest New York Red Bulls. Na pewno wielu może uznać, że to oznaka lekkomyślności, bo takich szans się nie odrzuca, ale ja uważam, że na ten wyjazd jest po prostu dla mnie zbyt wcześnie.
Czuję się w Legnicy bardzo dobrze, jestem wdzięczny klubowi za szansę jaką tu dostałem. Pamiętam, kiedy po niemal dwóch latach walki z kontuzją Klub zaoferował mi przedłużenie kontraktu, okazując mi ogromne wsparcie w trudnym dla mnie momencie. Wiem, że w tym klubie ludziom zależy najbardziej na sukcesach Miedzi i wiem też, że mogę i chcę im jeszcze w tym pomóc. Na wielkie kontrakty przyjdzie jeszcze czas.
Wiktor Bogacz

Michał Budzich

Dodaj komentarz