Piast Gliwice, dość niespodziewanie, pokonał przy Łazienkowskiej Legię (2-1). Więcej niż o samym wyniku, mówi się jednak o zachowaniu Luquinhasa. Brazylijczyk w dość perfidny i wyraźny sposób próbował wymusić faul.
Legia Warszawa udanie weszła w nowy sezon. „Wojskowi” wygrali oba mecze w Ekstraklasie (2-0 z Zagłębiem Lubin i 1-0 z Koroną Kielce) oraz awansowali do III rundy el. Ligi Konferencji (11-0 w dwumeczu z Caernarfon Town). Po dobrych wynikach drużyna Goncalo Feio doznała jednak pierwszej porażki. Minionej niedzieli lepszy okazał się Piast Gliwice, który ograł Legię na jej stadionie.
Brzydkie zachowanie
Stołecznej drużynie wyraźnie brakowało na murawie lidera. Takim w poprzednich meczach okazywał się Luquinhas, który zarówno przeciwko Zagłębiu, jak i Koronie, strzelał bramki. Tym razem zaprezentował się natomiast zdecydowanie poniżej swojego poziomu.
Mało tego, o Brazylijczyku zrobiło się głośno, ze względu na jego niepotrzebne zachowanie. Chodzi konkretnie o próbę wymuszenia faulu po… klepnięciu w plecy przez Grzegorza Tomasiewicza. Wyglądało to, co najmniej, kuriozalnie.
Luquinhas wielokrotnie cierpi obijany niemiłosiernie przez rywali, ale tutaj…#LEGPIA pic.twitter.com/7rkq9UeTlL
— Polski Ligowiec (@polski_ligowiec) August 4, 2024
W związku z zachowaniem Luquinhasa nie brakuje negatywnych komentarzy w social mediach. Gorzko o zawodniku Legii wypowiadają się przede wszystkim kibice, ale dziennikarze także go nie oszczędzają.
– Takich piłkarzy jak Luquinhas sędziowie muszą szczególnie chronić. Tylko po co… sam zawodnik urządza takie teatrzyki jak ten przed chwilą? Nie pomaga tym sobie budować zaufanie po stronie arbitra. Zawsze będzie dylemat – znowu ktoś go sfaulował czy może jednak symulka? – ocenił między innymi Błażej Łukaszewicz z portalu meczyk.pl.
Takich piłkarzy jak Luquinhas sędziowie muszą szczególnie chronić. Tylko po co… sam zawodnik urządza takie teatrzyki jak ten przed chwilą? Nie pomaga tym sobie budować zaufanie po stronie arbitra. Zawsze będzie dylemat – znowu ktoś go sfaulował czy może jednak symulka?
— Błażej Łukaszewski (@BlazLukaszewski) August 4, 2024