Kibice Korony wściekli po zwolnieniu Kamila Kuzery. „Tomczyk, rozwaliłeś własny klub!”

Gorąco zrobiło się wokół Korony Kielce. Na stadionie podczas meczu z Motorem zawisł transparent, uderzający w dyrektora sportowego, Pawła Tomczyka. „Zniszczyłeś własny klub” – pisali kibice. 




Korona Kielce zremisowała dzisiejszy mecz z Motorem Lubin (1-1), który jest tegorocznym beniaminkiem Ekstraklasy. Drużynę gości prowadził w tym meczu trener tymczasowy, którym został Mariusz Arczewski. To oczywiście pokłosie zwolnienia Kamila Kuzery, który niedawno rozstał się z żółto-czerwonymi.

„Zniszczyłeś własny klub”

Kibice w trakcie spotkania z Motorem dali do zrozumienia, że decyzja władz klubu im się nie spodobała. Na stadionie w Lublinie wywiesili nieprzychylny transparent, skierowany do dyrektora Korony, Pawła Tomczyka. Podobnych transparentów było zresztą kilka.

– Paweł Tomczyk – kapusiu, rozwaliłeś własny klub – napisano na płachcie. 

Kuzera miał mocną pozycję w Kielcach, a w przeszłości był nawet piłkarzem Korony. Jego rozstanie z klubem przebiegło w atmosferze skandalu. Korona co prawda przegrała dwa pierwsze mecze nowego sezonu, ale w kuluarach głośno mówi się o tym, że decyzja nie była podyktowana wyłącznie kwestiami sportowymi.




Szkoleniowiec miał nie dogadywać się z nowymi władzami klubu, w tym właśnie Tomczykiem, który, notabene, był jeszcze niedawno dyrektorem sportowym w Motorze. Brał udział między innymi w skandalu z Goncalo Feio i „słynną” tacką na dokumenty.

1 komentarz do “Kibice Korony wściekli po zwolnieniu Kamila Kuzery. „Tomczyk, rozwaliłeś własny klub!””

  1. A teraz konkretnie gdzie zdjęcie transparentu o zniszczeniu klubu wywieszonego przez kibiców Korony? To kibice Motoru wywiesili płótno o treści – uwaga! – Tomczyk kapusiu POZWAŁEŚ własny klub. Kibice Korony mieli co innego napisane na temat Tomczyka, ale treść nie pasuje pod tezę „artykulu”. Ślepy i niedouczony autor tekstu wkleja nawet posty z X na których że jest coś innego napisane i wywieszone przez innych kibiców, ale co tam. Wierszówka wpadła?

Możliwość komentowania została wyłączona.