Filip Chajzer zawalczy na gali Fame MMA: Ultimate. Były prezenter zmierzy się w oktagonie z Tomaszem „Gimperem” Działowym. Szanse 39-latka w starciu z dużo bardziej doświadczonym w walce YouTuberem ocenił Jakub Rzeźniczak.
Już 31 sierpnia odbędzie się historyczna dla freak-fightów gala. Na PGE Narodowym swój event będzie mieć Fame MMA, promowana pod hasłem „Ultimate”. W oktagonie zobaczymy między innymi Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka czy Tomasza Adamka.
„Easy win”
To jednak nie koniec mocnych nazwisk. W karcie walk znalazł się również Filip Chajzer, o którego podpisaniu przez federację Fame, spekulowano od dłuższego czasu. Prezentera łączono w domysłach z YouTuberem – Książulo. Ten jednak odrzucił propozycję walki. Finalnie 39-latek zmierzy się z innym YouTuberem – Tomaszem „Gimperem” Działowym.
Na papierze pojedynek wydaje się być bardzo jednostronny na rzecz „Gimpera”. Podobnego zdania jest również Jakub Rzeźniczak. Były piłkarz, a obecnie zawodnik innej federacji freakowej – Clout MMA, uważa, że YouTuber nie zostawi Chajzerowi złudzeń i z łatwością wygra walkę.
– Szczerze, nie wróżę nic dobrego. Filip ze sportem miał bardzo mało wspólnego – stwierdził Rzeźniczak w rozmowie z „Plotkiem”.
– „Gimper” jest młodszy i stoczył już dwie walki. Sądzę, że to będzie easy win dla popularnego youtubera – ocenił.