Mateusz Bogusz się nie zatrzymuje. Polak podtrzymał swoją znakomitą formę i błysnął w wygranych przez LA FC derbach Los Angeles.
Bogusz zachwyca formą od kilku tygodni. W poprzedniej kolejce MLS wpisał się trzykrotnie na listę strzelców przeciwko Colorado Rapids. Wcześniej, z San Jose Earthquakes, zrobił to dwukrotnie, przy czym zaliczył jeszcze asystę.
Wygrane derby
Tym razem Bogusz zamknął się tylko w asyście. W 40. minucie derbów Los Angeles z rzutu rożnego posłał idealną piłkę wprost na głowę Keia Kamary. Sierraleończyk wzbił się kapitalnie w powietrze i potężnym strzałem pokonał bramkarza LA Galaxy.
Kei Kamara will not be denied! 💥
An emphatic header to open the scoring for @LAFC. pic.twitter.com/coJGTrsTl8
— Major League Soccer (@MLS) July 5, 2024
Tym samym Polak zapisał się w historii amerykańskiej piłki. Bogusz stał się pierwszym w tym sezonie piłkarzem, który brał udział w zdobyciu bramki w każdym z kolejnych 10 meczów. Wcześniej udało się to w 2022 roku Sebastianowi Driussiemu.
By providing an assist tonight, @LAFC’s Mateusz Bogusz became the first player in MLS this season to produce a goal contribution in at least 10 straight games.
The last @MLS player with a goal contribution in at least 10 straight games was Sebastián Driussi (11) in 2022. pic.twitter.com/kFS1PhOzYc
— MLS Communications (@MLS_PR) July 5, 2024